Obecnie korpus NATO w Szczecinie skupia wojskowych z 13 państw, m.in. ze Stanów Zjednoczonych, Danii, Czech i Niemiec. Oficer ze Szwecji jest przedstawicielem 14 kraju.

Szwedzi nie są członkami Sojuszu, ale jak się dowiedzieliśmy, wkrótce podpiszą umowę o włączeniu swoich żołnierzy w szeregi Wielonarodowego Korpusu Północ-Wschód.

- To bardzo dobry kierunek. Im więcej państw będzie gotowych do współpracy, tym większe będzie bezpieczeństwo - ocenia przewodniczący sejmowej komisji obrony narodowej, Stanisław Wziątek.

Pierwszy wojskowy ze Szwecji służy w Koszarach Bałtyckich, by poznać struktury i organizację jednostki.

- To standardowa procedura - tłumaczy oficer sekcji prasowej korpusu, major Zbigniew Garbacz. - Obcokrajowcy przyjeżdżają do nas na określony kontrakt. Najczęściej obejmuje on trzy lata. Po tym czasie następuje rotacja. Oficer zwalnia dane stanowisko, a na jego miejscu pojawia się kolejny żołnierz z tego samego kraju.

W tej chwili w sztabie Wielonarodowego Korpusu Północ-Wschód w Szczecinie służy ponad dwustu oficerów. Pod ich rozkazy podlega kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy.

Za dwa tygodnie jednostka będzie świętować 15-lecie.