Radna zyskała poparcie Stowarzyszenia Skrzywdzonych Żądaniem Zwrotu Bonifikaty.

W Szczecinie prawie tysiąc osób musi zwrócić miastu pieniądze za sprzedaż mieszkań, które wcześniej kupili po preferencyjnych cenach.

Jak mówią, nie wiedzieli, że przed upływem pięciu lat od zakupu lokalu komunalnego nie mogą go sprzedać. Teraz każdy z nich musi oddać średnio po kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Zdaniem Małgorzaty Jacyny-Witt, magistrat nie powinien żądać zwrotu tych pieniędzy.

- Te pieniądze niech zostaną w rękach mieszkańców, bo miasto powinno żyć z podatków, a nie z tzw. fuksa, bo to jest liczenie na to, że fuksem trafi się nam jakiś pieniądz do budżetu - uważa Jacyna-Witt.

Urzędnicy tłumaczą, że nie mogą odstąpić od zwrotu bonifikat, bo narażaliby się na zarzuty Najwyższej Izby Kontroli i Centralnego Biura Antykorupcyjnego o niegospodarność.

Wybory samorządowe odbędą się 16 listopada.