Zdaniem szefa stowarzyszenia Dom Wszystkich Polska, które wystawia wspólnych kandydatów z Sojuszem Lewicy Demokratycznej numer jeden na liście do sejmiku powinna mieć Magdalena Kasznia.

Liderem listy komitetu "Lewica Razem" jest jednak szef Sojuszu w regionie. Dariusz Wieczorek tłumaczył, że to Kasznia nie chciała "jedynki". Jak jednak relacjonował w "Rozmowach pod krawatem" Ryszard Kalisz, to działaczom Sojuszu zależało na przyznaniu "jedynki" Wieczorkowi.

- Struktury wojewódzkie SLD chciały, aby pan Wieczorek był na pierwszym miejscu. Zgodziliśmy się na drugie miejsce dla Magdy Kaszni. To był wynik negocjacji koalicyjnych - przyznał Kalisz.

Zdaniem Kalisza, to błąd. - Kobiety w ramach programu lewicowego powinny być podmiotem działań politycznych. Bardzo ważne, żeby odgrywały one ważną rolę w polityce i działalności gospodarczej - uważa Kalisz.

Kobiety na listach "Lewicy Razem" w wyborach samorządowych to blisko połowa kandydatów.

Ryszard Kalisz przyjechał do Szczecina, aby wspierać kandydaturę Kaszni. Wybory odbędą się 16 listopada.

Posłuchaj "Rozmów pod krawatem" i zobacz wideo.