Kalendarz to nie tylko gratka dla fanów sportu, ale przede wszystkim kobiecego piękna. Wieczorowe kreacje komponują się z chłodnym i nowoczesnym wnętrzem szczecińskiej filharmonii.

Piłkarki, które na co dzień muszą udowadniać hart ducha na boisku, tym razem pokazały zupełnie inne oblicze.

- Kibice mają okazję zobaczyć nas z zupełnie innej strony. Zamiast na sportowo, prezentujemy się w pełnych makijażach, sukienkach i szpilkach - mówi jedna z zawodniczek, Patrycja Noga.

Piłkarki wymagały od siebie tak samo dużo podczas sesji, jak przy zmaganiach na boisku. Niektóre z nich dość krytycznie oceniają swoje zdjęcia.

- Jesteśmy kobietami, więc mamy prawo oceniać czy się sobie podobamy, czy też nie - przyznaje bohaterka kalendarzowego stycznia, rozgrywająca Pogoni, Katarzyna Duran.

To już czwarty raz, kiedy zawodniczki dla dobra promocji klubu dają się fotografować. Kalendarz Pogoni Baltica Szczecin będzie można kupić podczas meczów zespołu.