Rezygnację z funkcji członka klubu i członka sztabu wyborczego Janusza Palikota, a także rzecznika ugrupowania złożył w czwartek Andrzej Rozenek. W ślad za nim poszło trzech innych posłów.

Jak poinformowali, to w związku z "nieprawidłowościami finansowymi". Chodzi o medialne doniesienia, według których ugrupowanie zalegało wobec ZUS-u.

Zdaniem Marcina Sampławskiego, to atak na Palikota. - Wyciąganie tego typu tematów ma na celu zdyskredytowanie Janusza Palikota jako kandydata na prezydenta RP - uważa działacz TR.

Sampławski dodaje, że dotąd nikt nie odszedł z partii. - Ruch robi swoje. Jeśli chodzi o struktury w okręgu szczecińskim, to w tej chwili żadnych rezygnacji nie ma - mówi Sampławski.

W lutym ogólnopolskie media podały, że klub Twojego Ruchu nie płacił albo zaniżał składki za pracowników. Janusz Palikot zapewnił, że były niewielkie poślizgi i ma zaświadczenie, według którego ugrupowanie nie ma zaległości wobec ZUS-u.

Andrzej Rozenek poinformował, że od miesięcy domagał się kontroli finansów i wyjaśnienia, co zaszło. Bezskutecznie. Stąd jego rezygnacja. Dodał, że partię zamierza opuścić kilkudziesięciu działaczy z całej Polski.