20 konserwatorów sztuki rozpoczęło malowanie ścian i sufitu w sali Bogusława Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie.
Po zakończeniu prac ściany będą zdobiły ornamenty roślinne. Wzory zaczerpnięto z przedwojennego wystroju Zamku. Obraz nie powstaje na mokrym tynku, jak ma to miejsce w przypadku tworzenia fresków.
Wystrój sali Bogusława w Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie będzie nawiązywać do manieryzmu z początku XVII wieku. Ale nie jest to kopia malowidła z tamtych czasów.
- To jest ornament okuciowy, który jest charakterystyczny dla malarstwa, które było wprowadzane w manieryzmie - tłumaczy Katarzyna Daniel, konserwator zabytków.
- To nie są freski, tylko malarstwo ścienne - tłumaczy Katarzyna Daniel. - Budujemy tą dekorację troszkę jak obraz. Nie jest nam do końca wiadome teraz, jak to będzie wyglądać ostatecznie. Mamy jakiś plan, program, wizje, mamy też projekt, do którego się odnosimy. Praca jednak postępuje tak, jak maluje się obraz.
Nowe malowidła w sali Bogusława powstają w ramach dużego remontu północnego skrzydła Zamku Książąt Pomorskich. Koszt całego remontu to 25 milionów złotych.
Malowidło ścienne w sali Bogusława ma być gotowe w czerwcu.
Manieryzm jako kierunek w malarstwie pojawił się u schyłku renesansu. W odróżnieniu od renesansu, nie skupiał się na przedstawianiu natury i przedmiotów. Obrazy manierystyczne charakteryzuje brak harmonii, ludzie byli zniekształceni, przeważnie wydłużeni i przedstawiani w dość histerycznych pozach, często na obrazach panował wręcz tłok. Barwy były często nierealne, kolory ze sobą nie współgrały, a nawet były zestawiane w sposób bardzo rażący. Inne obrazy z kolei wcale nie posiadały barw, a w tym wypadku najważniejsza stawała się linia - właśnie taki charakter będzie miało malowidło naścienne tworzone w sali Bogusława Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie.
Wystrój sali Bogusława w Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie będzie nawiązywać do manieryzmu z początku XVII wieku. Ale nie jest to kopia malowidła z tamtych czasów.
- To jest ornament okuciowy, który jest charakterystyczny dla malarstwa, które było wprowadzane w manieryzmie - tłumaczy Katarzyna Daniel, konserwator zabytków.
- To nie są freski, tylko malarstwo ścienne - tłumaczy Katarzyna Daniel. - Budujemy tą dekorację troszkę jak obraz. Nie jest nam do końca wiadome teraz, jak to będzie wyglądać ostatecznie. Mamy jakiś plan, program, wizje, mamy też projekt, do którego się odnosimy. Praca jednak postępuje tak, jak maluje się obraz.
Nowe malowidła w sali Bogusława powstają w ramach dużego remontu północnego skrzydła Zamku Książąt Pomorskich. Koszt całego remontu to 25 milionów złotych.
Malowidło ścienne w sali Bogusława ma być gotowe w czerwcu.
Manieryzm jako kierunek w malarstwie pojawił się u schyłku renesansu. W odróżnieniu od renesansu, nie skupiał się na przedstawianiu natury i przedmiotów. Obrazy manierystyczne charakteryzuje brak harmonii, ludzie byli zniekształceni, przeważnie wydłużeni i przedstawiani w dość histerycznych pozach, często na obrazach panował wręcz tłok. Barwy były często nierealne, kolory ze sobą nie współgrały, a nawet były zestawiane w sposób bardzo rażący. Inne obrazy z kolei wcale nie posiadały barw, a w tym wypadku najważniejsza stawała się linia - właśnie taki charakter będzie miało malowidło naścienne tworzone w sali Bogusława Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie.