Artur Balazs ma nadzieję, że mylił się w ocenie Andrzeja Dudy. Tak były minister rolnictwa komentuje wybór kandydata PiS na Prezydenta RP.
Przed II turą ostro krytykował Dudę. Jak mówił w TVP Info, ma wątpliwości, czy jest on niezależny od swojej partii i jej prezesa. Tłumaczył, że kandydatów, którzy dobrze się prezentują można znaleźć w Polsce około miliona i nie jest to kryterium wyboru prezydenta jego ojczyzny.
W czwartkowych "Rozmowach pod krawatem" Artur Balazs powiedział, że wynik wyborów trzeba uszanować, a nowemu prezydentowi dać kredyt zaufania.
- Dziś jakbym to komentował, rozwijał i potwierdzał to byłoby to nieeleganckie. To byłby sygnał, że z tymi wyborami było coś nie tak. Wybory były demokratyczne, pan Andrzej Duda jest prezydentem elektem i należy to uznać - powiedział Balazs.
Balazs dodał, że będzie śledzić poczynania Dudy.
- Jeżeli on wypełni ten element niezależności i tożsamości własnej, służby państwu, obywatelom, Polsce i będzie pracował nad tym, o czym mówił, czyli będzie łączył i zszywał to, co popękało w ciągu tych ośmiu lat, to będę miał wielką satysfakcję, że w tej sprawie się pomyliłem - przyznał Balazs.
Były minister rolnictwa zadeklarował, że jeśli Duda nie popełni błędu, w jesiennych wyborach parlamentarnych będzie głosować na PiS.
Posłuchaj "Rozmów pod krawatem".
W czwartkowych "Rozmowach pod krawatem" Artur Balazs powiedział, że wynik wyborów trzeba uszanować, a nowemu prezydentowi dać kredyt zaufania.
- Dziś jakbym to komentował, rozwijał i potwierdzał to byłoby to nieeleganckie. To byłby sygnał, że z tymi wyborami było coś nie tak. Wybory były demokratyczne, pan Andrzej Duda jest prezydentem elektem i należy to uznać - powiedział Balazs.
Balazs dodał, że będzie śledzić poczynania Dudy.
- Jeżeli on wypełni ten element niezależności i tożsamości własnej, służby państwu, obywatelom, Polsce i będzie pracował nad tym, o czym mówił, czyli będzie łączył i zszywał to, co popękało w ciągu tych ośmiu lat, to będę miał wielką satysfakcję, że w tej sprawie się pomyliłem - przyznał Balazs.
Były minister rolnictwa zadeklarował, że jeśli Duda nie popełni błędu, w jesiennych wyborach parlamentarnych będzie głosować na PiS.
Posłuchaj "Rozmów pod krawatem".