Marcin Sampławski proponował, aby imigrantów, którzy trafią do Szczecina przyjąć w specjalnie wynajętym statku. Sampławski przyznał w "Rozmowie pod Krawatem", że nie wie jeszcze na jakiej jednostce mogliby zamieszkać uchodźcy, ale - jak podkreślił - dziwi go bezczynność władz w tej sprawie.

- Dwa tygodnie temu ja zaproponowałem statek, a po dwóch tygodniach dalej miasto nie wie, gdzie tych uchodźców przyjąć no i tutaj jest problem. Politycy w zasadzie w ogóle się tym nie zajmują, a jest to dosyć ważny problem. Jest to sytuacja kryzysowa, to co się dzieje w tej chwili w Europie. nie można powiedzieć, że to nie dotrze do nas z jakimiś negatywnymi skutkami, nawet jeśli uchodźcami zajmą się tylko Niemcy - uważa Sampławski.

Sampławski zapewnia jednak, że pomysł przyjęcia uchodźców na statku w Szczecinie jest realny.

- Można wynająć statek. Nie mam na myśli żadnej konkretnej jednostki. Nie ma znaczenia ile osób do nast trafi - statki są duże i małe - przekonywał Sampławski.

Zdaniem działaczy Zjednoczonej Lewicy to prezydent Szczecina powinien wynająć statek dla uchodźców. Pierwsi cudzoziemcy mają trafić do naszego kraju za dwa lata.

Zobacz i posłuchaj wszystkich gości "Rozmów pod krawatem".