Zachodnia obwodnica Szczecina miałaby przebiegać od Kołbaskowa do Polic i dalej w kierunku Goleniowa. Od lat mówi się o potrzebie jej budowy, ale od lat konkretów brakuje. Te zapowiadał w ubiegłym tygodniu doradca Ewy Kopacz, Sławomir Nitras.

- Wiele wskazuje na to, że w przyszłym tygodniu na posiedzeniu rady ministrów, które odbędzie się w Szczecinie, ten projekt stanie się prawem i zostanie przez radę ministrów przyjęty - mówił na konferencji prasowej.

Chodzi o wpisanie trasy do rejestru sieci dróg krajowych, dzięki czemu obwodnicę można by sfinansować z budżetu państwa.

W poniedziałek w Szczecinie minister infrastruktury i rozwoju Maria Wasiak optymizm hamowała. - Wadą Szczecina będzie brak zachodniej obwodnicy - mówiła. - Nie będzie to inwestycja realizowana w najbliższych latach.

Dzisiaj Nitras zapewnia. - Nieprawdziwa jest informacja, że pani minister Wasiak powiedziała, że tych pieniędzy na pewno nie będzie. Gdybyśmy nie mieli pomysłu jak to sfinansować, to byśmy o tym nie mówili. Takie pomysły są - powiedział w rozmowie z Radiem Szczecin. - Wydaje mi się, że dzisiaj musimy skupić się na tym, żeby przekonać radę ministrów.

Zdaniem Sławomira Nitrasa, pieniądze mogłyby pochodzić z oszczędności z budowy S6 i partnerstwa publiczno-prywatnego. Jak dodał, najprawdopodobniej głos na ten temat zabierze we wtorek premier Ewa Kopacz.