Likwidacja NFZ, którą zapowiada Prawo i Sprawiedliwość spowoduje wydłużenie kolejek do specjalistów i pogorszenie dostępu do leczenia - uważa prof. Tomasz Grodzki.
Kandydat na senatora z Platformy Obywatelskiej podczas konferencji prasowej mówił, że program ochrony zdrowia, który proponuje PiS obróci się przeciwko pacjentom.
Grodzki przyznaje jednak, że obecny system wymaga uwagi. - Ale medycyna powinna się zmieniać ewolucyjnie, a nie rewolucyjnie - dodaje profesor.
Jak mówił, należy m.in. usprawnić pakiet onkologiczny - uwolnić go od zbędnej biurokratyzacji, uchwalić nową ustawę pod nazwą Narodowy Program Zwalczania Chorób Nowotworowych i wprowadzić bon refundacyjny dla najuboższych na leki.
Gdy zostanie senatorem, zapowiada walkę o utworzenie w Szczecinie centrum kongresowego i wsparcie dla szczecińskich specjalistów. - Bo to jest jeden z elementów podnoszenia rangi miasta. Chciałbym, żeby Szczecin był jedynym miastem, w którym przeszczepia się praktycznie wszystko - mówił kandydat.
Na razie w Szczecinie nie można przeszczepiać serc ani trzustki.
Według Grodzkiego, za rządów PO wydatki infrastrukturalne na zdrowie przekroczyły ponad dwa miliardy złotych.
Wybory parlamentarne odbędą się 25 października.
Grodzki przyznaje jednak, że obecny system wymaga uwagi. - Ale medycyna powinna się zmieniać ewolucyjnie, a nie rewolucyjnie - dodaje profesor.
Jak mówił, należy m.in. usprawnić pakiet onkologiczny - uwolnić go od zbędnej biurokratyzacji, uchwalić nową ustawę pod nazwą Narodowy Program Zwalczania Chorób Nowotworowych i wprowadzić bon refundacyjny dla najuboższych na leki.
Gdy zostanie senatorem, zapowiada walkę o utworzenie w Szczecinie centrum kongresowego i wsparcie dla szczecińskich specjalistów. - Bo to jest jeden z elementów podnoszenia rangi miasta. Chciałbym, żeby Szczecin był jedynym miastem, w którym przeszczepia się praktycznie wszystko - mówił kandydat.
Na razie w Szczecinie nie można przeszczepiać serc ani trzustki.
Według Grodzkiego, za rządów PO wydatki infrastrukturalne na zdrowie przekroczyły ponad dwa miliardy złotych.
Wybory parlamentarne odbędą się 25 października.