Europoseł PiS Marek Gróbarczyk "to pewniak", będzie ministrem gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej - tak powiedział w "Rozmowach pod krawatem" poseł Prawa i Sprawiedliwości Michał Jach.
Sam europoseł Marek Gróbarczyk nie chce komentować sprawy. Jak nam powiedział, w piątek po posiedzeniu komitetu politycznego PiS opinia publiczna dowie się o składzie rządu.
Michał Jach poinformował też, że ministerstwo gospodarki morskiej będzie mieć szerokie kompetencje, związane m.in. z nadzorem nad spółkami branży morskiej, żeglugą na Odrze i Bałtyku oraz przemysłem stoczniowym. Jak ocenił, do zrobienia jest dużo.
- To nie może być tak, że dzisiaj bierzemy się za żeglugę bałtycką, a w przyszłym roku za stocznię - tłumaczył poseł. - Te sprawy muszą iść wielotorowo, oczywiście pewne szybciej, drugie wolniej. Przemysł stoczniowy wymaga kilku lat pracy, a Odra to pewnie projekt na 15-20 lat.
Michał Jach dodał, że spośród ludzi związanych z Pomorzem Zachodnim, w gronie ministrów najprawdopodobniej znajdzie się tylko Marek Gróbarczyk. Niewykluczone jednak, że osoby z tego województwa będą pełnić funkcje wiceministrów. Żadnych nazwisk nie podał.
Ministerstwo Gospodarki Morskiej istniało w latach 2006-2007, za rządów PiS. Jednym z szefów także był Marek Gróbarczyk.
Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem" i zobacz wideo.