Aferzyści zawsze boją się sprawiedliwości - tak kandydatka PiS na szefową Kancelarii Premiera komentuje krytykę opozycji pod adresem proponowanego składu rządu Beaty Szydło.
- Z całym szacunkiem, ale nas wybrali wyborcy, a nie opozycja. Umówiliśmy się na realizację programu z wyborcami. Opozycja, szczególnie jeśli chodzi o Platformę Obywatelską, musi przywyknąć do tego, że ich czas się skończył - mówi Kempa.
- Straszenie przez opozycję takimi kandydatami na ministrów jak Ziobro, Macierewicz czy Kamiński jest nie na miejscu - dodaje Kempa. - Krytykują ci, którzy albo boją się państwa, albo po prostu boją się pewnych elementów, których człowiek z czystym sumieniem nie powinien się bać. Wygraliśmy wybory i ta ekipa dostała silny mandat i będzie sprawować rządy.
Zgodnie z decyzją Komitetu Politycznego PiS Antoni Macierewicz w rządzie Beaty Szydło ma szefować resortem obrony narodowej. Zbigniew Ziobro ma ponownie zostać ministrem sprawiedliwości - pełnił już tę funkcję, gdy premierem był Jarosław Kaczyński. Z kolei Mariusz Kamiński ma zostać koordynatorem ds. służb specjalnych.