Ile kosztuje rozpatrzenie wniosku o 500 zł na dziecko przez urzędników marszałka - sprawdza wojewoda zachodniopomorski. Takie kontrole trwają w całym kraju, na polecenie ministerstwa rodziny.
Marszałkowie prosili o pieniądze na obsługę rządowego programu, gdyż podległe im urzędy rozpatrują wnioski tych rodzin, w których rodzic pracuje za granicą. Sprawdzają, czy nie pobiera on zasiłku w innym kraju Unii Europejskiej. Nie dostały jednak na to pieniędzy. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej chce sprawdzić czy i ile potrzeba.
- To będzie stanowiło podstawę do przygotowania ogólnej oceny funkcjonowania poszczególnych urzędów marszałkowskich czy regionalnych ośrodków polityki społecznej. Na tej podstawie będzie decyzja lub nie - a myślę, że będzie - o przyznaniu środków na realizację tego zadania z rezerwy celowej budżetu państwa - tłumaczy Piotr Domagalski, dyrektor wydziału spraw społecznych w Urzędzie Wojewódzkim w Szczecinie.
Wyniki kontroli wojewoda ma przekazać ministerstwu do końca miesiąca. Obecnie, na polecenie resortu, przesunął ponad 100 tysięcy zł na obsługę 500+ z budżetu innego programu rodzinnego.
- To będzie stanowiło podstawę do przygotowania ogólnej oceny funkcjonowania poszczególnych urzędów marszałkowskich czy regionalnych ośrodków polityki społecznej. Na tej podstawie będzie decyzja lub nie - a myślę, że będzie - o przyznaniu środków na realizację tego zadania z rezerwy celowej budżetu państwa - tłumaczy Piotr Domagalski, dyrektor wydziału spraw społecznych w Urzędzie Wojewódzkim w Szczecinie.
Wyniki kontroli wojewoda ma przekazać ministerstwu do końca miesiąca. Obecnie, na polecenie resortu, przesunął ponad 100 tysięcy zł na obsługę 500+ z budżetu innego programu rodzinnego.