- Brytyjki były mocne, ale Polki przygotowane perfekcyjnie - tak mówi mistrz olimpijski w wioślarstwie sprzed ośmiu lat o czwartkowej wygranej polskich wioślarek na igrzyskach w Rio.
Na żywo triumf Polek oglądał uczestnik czterech igrzysk i mistrz olimpijski z Pekinu, wioślarz ze Szczecina Marek Kolbowicz.
- To co zrobiły dziewczyny, to się po prostu nie mieści w głowie. To było fenomenalne i nie będę ukrywał, że strzeliłem klasycznego beksę. To coś niesamowitego. Faktycznie wydawałoby się, że angielki płynęły swobodnie, ale tego dnia Magda i Natalia były przygotowane perfekcyjne. To był ich dzień - mówi Kolbowicz w rozmowie z Radiem Szczecin.
W czwartek brąz zdobyła także damska reprezentacja Polski w wyścigu czwórek podwójnych.