Kibice planują postawienie rzeźby w skali 1:1. Szacują, że będzie to kosztować około 200 tysięcy złotych.

- Będziemy starali się wszelkimi środkami doprowadzić do tego, żeby ten pomnik powstał jeszcze na starym stadionie, a później został zaadaptowany do nowego stadionu, który mamy nadzieję niebawem zacznie być budowany - mówi prezes Stowarzyszenia Kibiców Portowcy Maciej Kasprzyk. - Będziemy starali się pozyskać pieniądze ze zbiórek kibiców. Nie możemy zadeklarować, że uda się nam uzyskać całą kwotę. Jesteśmy dobrej myśli i to będzie wkład kibiców w nowy stadion.

- W zbiórce pieniędzy kibicom pomoże też klub - mówi rzecznik Pogoni Szczecin Krzysztof Ufland. - Wydaje się, że to bardzo dobry pomysł i myślę, że w ten sposób będzie to można zrealizować.

Prezes Pogoni Jarosław Mroczek napisał do prezydenta miasta, by w dokumentach wyznaczyć konkretne miejsce na pomnik. Decyzji magistratu jeszcze nie ma. Budowa stadionu ma ruszyć w drugiej połowie przyszłego roku.

Pod kierunkiem trenera Floriana Krygiera Pogoń wywalczyła swój pierwszy awans do piłkarskiej ekstraklasy. Zrobiła to w świetnym stylu - nie doznając porażki w rozgrywkach ligowych. Było to w 1958 roku. Pan Florian, który jest też jednym z twórców klubu, z pierwszym zespołem nie pracował długo, za to z Pogonią związał się na całe życie. Zajmował się głównie grupami młodzieżowymi i organizacją klubu. Wychował wiele pokoleń szczecińskich piłkarzy. Został uhonorowany diamentową odznaką PZPN i ma swoją sektorówkę.

Kibice Legi Warszawa przy stadionie mają pomnik Kazimierza Deyny, a fani Ruchu Chorzów na głównym deptaku miasta mają rzeźbę Gerarda Ceślika.