Piłkarki ręczne Pogoni Baltica Szczecin pokonały lidera Superligi. W środę wygrały z Vistalem Gdynia 24:19 w zaległym ligowym meczu.
Rozgrywająca Pogoni Agata Cebula przyznała, że po takim pojedynku na pochwały zasługują wszystkie szczypiornistki, a szczególnie bramkarka szczecińskiej siódemki, Adrianna Płaczek, która swoimi interwencjami zatrzymała Vistal.
- Wielkie brawa dla całego zespołu, bo walczyłyśmy z dużą determinacją. Brawa także dla Ady, która wybroniła dziś mnóstwo piłek - komentowała po meczu Cebula. - W pierwszej połowie wyrobiłyśmy sobie sytuacje rzutowe, ale dużo z nich wybroniła Gosia Gapska. W drugiej połowie zaczęłyśmy to nadrabiać i byłyśmy skuteczniejsze. Dobrze funkcjonowała też obrona. Wyeliminowałyśmy ich najsilniejszą broń, czyli kontrę, i zdobyłyśmy dwa punkty.
Dla Vistalu to była pierwsza porażka w tym sezonie. W sobotę, w kolejnym meczu Superligi, piłkarki ręczne Pogoni Baltica zmierzą się w Szczecinie z KPR-em Jelenia Góra.