To będzie akt sprzeciwu wobec działań rządu Prawa i Sprawiedliwości - mówi opozycja. To będzie akt histerii i głupoty - odpowiadają członkowie Kukiz'15 i PiS. Takie są komentarze zachodniopomorskich polityków w sprawie zapowiadanego przez Komitet Obrony Demokracji strajku obywatelskiego.
- To był kraj, w którym było trudno żyć i w którym było trudno przestrzegać praw człowieka. O tym pamiętała opozycja i o tym zapomnieli rządzący - komentowała parlamentarzystka.
- Marsz Komitetu Obrony Demokracji z byłymi oficerami PRL, to bzdurny pomysł - ocenia Marcin Sajniak z Kukiz'15. - Maszerowanie w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego z byłymi esbekami, takimi ludźmi jak pan pułkownik Mazguła - czyli osoba, która niedawno mówiła, że przecież stan wojenny to tak naprawdę było bardzo kulturalne wydarzenie - w obronie demokracji w Polsce, twierdząc, że właśnie ta demokracja jest zagrożona. To początek końca Komitetu Obrony Demokracji - oceniał Sajniak.
Poseł .Nowoczesnej Piotr Misiło odpowiadał, że jego partia nie popiera pułkownika Mazguły ani też jego słów o stanie wojennym. - Jeszcze bardziej nie podoba mi się prokurator Piotrowicz, który w Sejmie ma przydomek "Konrada Wallenroda", który bronił dzielnie, będąc prokuratorem w PRL-u, opozycjonistów, a dzisiaj jest pierwszą twarzą i "złotymi ustami" PiS-u. To jest raczej mój drogi kolego z Kukiz'15 temat, o którym powinien pan szerzej rozmawiać, wnikliwiej w kontekście rocznicy wprowadzenia w Polsce stanu wojennego, bo to co robią PRL-owcy, funkcjonariusze, którzy funkcjonują dzisiaj w PiS-e, jest rechotem historii - komentował Misiło.
Poseł PiS Leszek Dobrzyński ripostował. - Myślę, że w ramach tej akcji oczyścicie również swoje szeregi, chociażby z tak poważną sprawą jak pani Śledzińska-Katarasińska, autorka absolutnie obrzydliwych, antysemickich tekstów w 1968 roku - mówił Dobrzyński. - Czy mi się podoba, że ktoś był tak długo członkiem PZPR? Nie podoba mi się. Czy podoba mi się, że uczestniczył jako prokurator w takiej sprawie? Nie podoba mi się. Jest jednak granica między "nie podoba mi się" a tym wrzaskiem i dziką nagonką, którą wy urządzacie. I również potrafię dojrzeć tych ludzi, którzy w takim układzie tkwili, a mimo wszystko albo się nie zeszmacili, albo potrafili dokonywać rzeczy dobrych.
Manifestacje sprzeciwu wobec władzy PiS mają odbyć się w 70 miastach. W marszu mają wziąć udział przedstawiciele partii opozycyjnych.
Posłuchaj "Kawiarenki politycznej".
Jak mówiła w "Kawiarence politycznej" Radia Szczecin posłanka Platformy Obywatelskiej Magdalena Kochan, dla Polaków to symboliczna data.
Marcin Sajniak z Kukiz'15 uważa, że marsz Komitetu Obrony Demokracji z byłymi oficerami PRL jest irracjonalnym pomysłem.
Poseł .Nowoczesnej Piotr Misiło odpowiadał, że jego partia nie popiera pułkownika Mazguły ani jego słów o stanie wojennym.