Za te pieniądze wyremontuje nieużywane od dwóch lat pomieszczenia po dawnym bloku operacyjnym. Według planów, w bloku będą działać wszystkie pracownie diagnostyczne, które teraz są na różnych oddziałach.

- Był olbrzymi problem z wożeniem pacjentów, tych w stanie ciężkim czy na wózkach, z jednego końca szpitala na drugi - mówi zastępca dyrektora ds. lecznictwa w Zdunowie Marek Sell. - To było nasze marzenie, żeby pracownie były w jednym miejscu, na dodatek w centralnym punkcie szpitala, gdzie można z każdego oddziału podjechać windą praktycznie pod samą pracownię. To bajka.

Stary blok operacyjny jest nieużywany od czasu otwarcia nowego skrzydła szpitala. Jego remont i dostosowanie do potrzeb diagnostyki ma potrwać do końca roku. Jak zapewnia marszałek województwa zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz, w planach są też kolejne inwestycje.

- Obecnie aplikujemy o fundusze unijne, więc mam nadzieję, że w niedługim czasie uda się zrealizować pełną modernizację całego zaplecza łóżkowego, dzięki czemu również warunki pobytu będą warunkami godnymi - mówi marszałek.

Ta inwestycja będzie warta około 11 milionów złotych.

Zdunowo wciąż boryka się z problemami finansowymi. W tej chwili ma ponad 14 milionów złotych zobowiązań wymagalnych, czyli takich, których termin płatności upłynął. To i tak prawie o połowę mniej niż w czerwcu ubiegłego roku. Ostatecznie szpital ma wyjść na prostą dzięki konsolidacji ze szpitalem przy ul. Arkońskiej. Do połączenia formalnie dojdzie w ten weekend.