Zdaniem Ewy Chmielewskiej, wiceprzewodniczącej Polski Razem w regionie, Ireneusz Rogowski jest prawdziwym liderem a nie postacią drugiego planu, jak kandydujący wiceprezydent Rafał Zając.

- Przyjrzeliśmy się wszystkim kandydatom, którzy startują w Stargardzie. Na finiszu jest trzech kandydatów i to jest jedyny kandydat, który sprawdził się jako samorządowiec w trudnym obszarze samorządowym, jakim jest powiat - tłumaczyła Chmielewska.

Stargardzianie wybiorą nowego prezydenta 9 kwietnia. Wybory są organizowane po nagłej śmierci Sławomira Pajora. Wieloletni prezydent Stargardu zmarł 18 stycznia. Oprócz Ireneusza Rogowskiego i Rafała Zająca startuje w nich także Zofia Ławrynowicz z Platformy Obywatelskiej i Jan Toporkiewicz z komitetu Nasza Mała Ojczyzna.