Barbara Nowacka o krzywdzie i próbach manipulacji

Region 2017-04-12 10:16 Andrzej Kutys

Barbara Nowacka: - Uważam, że to jest krzywda dla pamięci i próba manipulacji pamięcią historyczną. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]

To krzywda dla pamięci i próba manipulacji - tak Barbara Nowacka komentowała sprawę braku nazwiska jej matki, Izabeli Jarugi-Nowackiej na tablicy w Kancelarii Premiera.

Nowacka: związki partnerskie funkcjonują w krajach bardziej konserwatywnych niż Polska [WIDEO]

Barbara Nowacka

Tablica upamiętnia ofiary katastrofy smoleńskiej. Nowacka stwierdziła, że "nie pozwoli, aby wyrugowano pamięć o jej matce".

- Ja nie mam żalu, że nie ma tam nazwiska, ja jestem oburzona, że udaje się, że upamiętnia się wszystkie ofiary katastrofy smoleńskiej. Że udaje się, że upamiętnia się osoby związane z Kancelarią Prezesa Rady Ministrów i nie upamiętnia się wicepremiera, który tam urzędował. Uważam, że to jest krzywda dla pamięci i próba manipulacji pamięcią historyczną - nie kryła oburzenia Barbara Nowacka.

"Upartyjnianie Smoleńska jest obrzydliwe" - mówiła też Nowacka w Radiu Szczecin. Podkreślała, że ma tutaj żal zarówno do Platformy Obywatelskiej i Prawa i Sprawiedliwości za "polityczną grę" wokół katastrofy.

O sprawę tablicy i brak nazwiska Izabeli Jarugi-Nowackiej wcześniej pytano wicemarszałka Sejmu Joachima Brudzińskiego. Zapewniał: - Nie sądzę, żeby to była świadoma decyzja,
świadome zaniedbanie.

Barbara Nowacka: - Ja nie mam żalu, że nie ma tam nazwiska, ja jestem oburzona, że udaje się, że upamiętnia się wszystkie ofiary katastrofy smoleńskiej. Że udaje się, że upamiętnia się osoby związane z Kancelarią Prezesa Rady Ministrów i nie upamiętnia si

Dodaj komentarz 1 komentarz

Stetinensis 2017-04-12, godz. 10:46

Jak ona ma czelność mówić o krzywdzie dla pamięci i o tym, że nie pozwoli wyrugować pamięci o swojej matce, skoro zapomniała dodać, że okazała tablica poświęcona jej rodzicielce wisi już na wschodniej ścianie siedziby Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej - róg ul. Brackiej i Nowogrodzkiej.
Ponadto, na stronie internetowej tej instytucji, widnieje informacja, że przedwczoraj - w 7. rocznicę tragicznej śmierci Izabeli Jarugi-Nowackiej kwiaty, właśnie pod tą tablicą, złożyła sama minister i wiceminister tego ministerstwa, więc gdzie tu brak pamięci?

Nie wspominając już o tym, jak może mówić o tym, że upartyjnianie Smoleńska jest obrzydliwe, skoro gdyby nie katastrofa smoleńska, to byśmy w ogóle nie słyszeli o córce Izabeli Jarugi-Nowackiej, a od 7 lat musimy....