Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

Budowa oddanego do użytku w 2015 roku torowiska kosztowała miasto około 80 milionów złotych. Obecne prace Energopol przeprowadza w ramach umowy gwarancyjnej. Fot. Piotr Rakowski [Radio Szczecin]
Budowa oddanego do użytku w 2015 roku torowiska kosztowała miasto około 80 milionów złotych. Obecne prace Energopol przeprowadza w ramach umowy gwarancyjnej. Fot. Piotr Rakowski [Radio Szczecin]
Przynajmniej do końca roku potrwa wymiana spawów na torowisku tramwajowym od Mostu Długiego do Basenu Górniczego w Szczecinie.
To pokłosie wydarzeń ze stycznia ubiegłego roku. Wtedy na torowisku popękały szyny i spawy, a tramwaje nie mogły po nich jeździć. Wykonawca - szczeciński Energopol, naprawił wtedy prawie 100 spoin metodą elektryczną. Teraz robi to ponownie w technologii termitowej, czyli takiej, która poprzednio najprawdopodobniej była przyczyną usterek.

Robimy drugi raz tę samą pracę - mówi Jerzy Geniusz, dyrektor produkcji w Energopolu.

- W zeszłym roku ten sposób naprawy był akceptowany przez spółkę Tramwaje Szczecińskie. W tym zażyczyli sobie, żeby wymienić wstawki, które naprawione w roku 2016. Robimy to, ale dlaczego, trzeba zapytać Tramwaje Szczecińskie. Robimy drugą raz tę samą pracę. Wszystkie spawy, które naprawiliśmy metodą elektryczną były przebadane poprzez prześwietlenie spawów. Każdy spaw był prześwietlony i wykazało to, że jest wykonany prawidłowo - tłumaczy Geniusz.

O komentarz poprosiliśmy spółkę Tramwaje Szczecińskie. Do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Budowa oddanego do użytku w 2015 roku torowiska kosztowała miasto około 80 milionów złotych. Obecne prace Energopol przeprowadza w ramach umowy gwarancyjnej.

Miasto zapłaci za to z własnej kieszeni za remont torowiska Szczecińskiego Szybkiego Tramwaju. W tej chwili szuka wykonawcy, który naprawi odcinek pod wiaduktem w ciągu ulicy Hangarowej na Prawobrzeżu. Tory są tam odkształcone, a tramwaje już od roku muszą zwalniać do 30 km na godzinę. Do dziś dokładnie nie wiadomo, co jest przyczyną usterek.
Robimy drugi raz tę samą pracę - mówi Jerzy Geniusz, dyrektor produkcji w Energopolu.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty