Ludzie z braku zajecia zajmuja sie juz glupotami. Moze jeszcze zaczniecie np na PKP witac podroznych chlebem i sola?? A na placu wolnosci grac Rote. Czy zywnosc z biedronki ma takie dzialanie na ludzi?? tanie ,nie oznacza zdrowe.

...pasażerowie spoglądają jeden na drugiego - komu tak głośno ryczy komórka...na samym placu Żołnierza dwukrotnie, na przystanku Filharmonii jeden raz, potem wysiadam szczęśliwa, że nareszcie można posłuchać własnych myśli....można ześwirować, codzienny dojazd do pracy staje się udręką - przypominają mi się czasy PRL-u, kiedy na plaży z głośników leciała muzyka....czy naprawdę wszędzie musi nas osaczać muzyka, informacja, reklama - a wszystko to podane zbyt nachalnie, zbyt głośno. Mam propozycję - niech osoba, która takie cuda wymyśla, pojeździ przez miesiąc tramwajem, zwłaszcza rano - natychmiast zostanie postawiona niemalże do pionu, wyrwana z porannego letargu...poza tym, dlaczego tak głośno i dlaczego raz po razie; nie można takiej muzycznej reklamy podać delikatniej, wybrać mniej irytujące dźwięki ?

Jezu, jaki ten naród jest smutny. Wszystkim wszystko przeszkadza. Nawet ciekawa odmiana w tramwaju jakim jest zapowiedź śpiewana. Jeżdżę codziennie jedynką o każdej porze dnia. Mi jakoś to nie przeszkadza, tylko zawsze się znajdą marudne cebule typu gwarek, że będzie im to przeszkadzało. Polska - marudy Europy. Wstyd gości zza granicy zapraszać...