Premier rządu odpowiada na zarzuty lidera opozycji w sprawie zmian w ordynacji wyborczej. - Gdy Grzegorz Schetyna mówi o tym, że "trzeba być tam gdzie partyjny komisarz PiS będzie próbował unieważnić głos oddany na opozycję", to ja zapraszam przedstawicieli opozycji do komisji wyborczych - podkreślał w "Rozmowach pod krawatem" Mateusz Morawiecki.
- Serdecznie zapraszam wszystkich przedstawicieli opozycji. Nie mam nawet promila wątpliwości, że chcemy, żeby te wybory były przeprowadzone uczciwie. I to właśnie obóz Prawa i Sprawiedliwości zawsze się tego domagał. Transparentności, przejrzystości, wspólnych komisji. Nie ma tutaj najmniejszej krzty niewłaściwych intencji. Oczywiście, że wszyscy przedstawiciele opozycji, jak również organizacji pozarządowych, jeśli będzie to dopuszczalne ustawą, są mile widziani - mówił premier.
Mateusz Morawiecki przypominał historię poprzednich wyborów samorządowych, gdy odnotowano ponad 5,5 miliona nieważnych głosów, a jedna z partii - która sondażowo miała nie więcej jak 10 procent poparcia - w wyborach zdobyła dwa razy tyle głosów.
Mateusz Morawiecki przypominał historię poprzednich wyborów samorządowych, gdy odnotowano ponad 5,5 miliona nieważnych głosów, a jedna z partii - która sondażowo miała nie więcej jak 10 procent poparcia - w wyborach zdobyła dwa razy tyle głosów.