Szczecińska filharmonia podświetlona na różowo. To kolor symbolizujący kończący się właśnie Europejski Tydzień Profilaktyki Raka Szyjki Macicy.
Z nim związany jest projekt Pink Lips, który ma zachęcić kobiety do wykonywania badań profilaktycznych - mówią Dominika Boboryko i Kamila Jarosz z Międzynarodowego Stowarzyszenia Studentów Medycyny IFMSA.
- Jako, że emanujemy tym różem dookoła, mamy szansę na zwrócenie uwagi jak największej liczby pań w każdym wieku na to, jak bardzo istotna jest profilaktyka raka szyjki macicy. - Wiedza pań nie jest najgorsza. Jednak często nie wiedzą np. co ile lat przysługuje im za darmo to badanie, albo co wywołuje ten nowotwór. Warto wspomnieć, że jest on wywoływany przez wirus, a nie jest uwarunkowany genetycznie - mówią Boboryko i Jarosz.
Szczecinianki, które przyglądały się nietypowo podświetlonej Filharmonii mówiły, że o Tygodniu Profilaktyki Raka Szyjki Macicy wiedzą i pamiętają o jego przesłaniu.
- Co roku biorę udział w systematycznych badaniach. Jest ważne, żeby zapobiec, wiedzieć szybko, móc zareagować. - Regularnie co dwa lata chodzę i się kontroluję. Zdrowie to piękna rzecz i dlatego najważniejsza. - Mam takie przypadki w rodzinie, że właśnie badania profilaktyczne można powiedzieć uratowały życie. Bardzo zachęcam do takich badań - mówią szczecinianki.
Według statystyk, na całym świecie z rakiem szyjki macicy walczy ponad półtora miliona kobiet. Każdego roku w Polsce taką diagnozę słyszy ponad 3 tysiące kobiet. W naszym kraju na raka szyjki macicy umiera o 70 proc. więcej kobiet niż w krajach Europy zachodniej.
Specjaliści przypominają, że najważniejsze są regularne badania. Nowotwór ten można wyleczyć, jest tylko jeden warunek - musi być wcześnie wykryty. Niestety wiele pacjentek do lekarza trafia już w zaawansowanej fazie choroby, bo nie daje ona jednoznacznych objawów.
- Jako, że emanujemy tym różem dookoła, mamy szansę na zwrócenie uwagi jak największej liczby pań w każdym wieku na to, jak bardzo istotna jest profilaktyka raka szyjki macicy. - Wiedza pań nie jest najgorsza. Jednak często nie wiedzą np. co ile lat przysługuje im za darmo to badanie, albo co wywołuje ten nowotwór. Warto wspomnieć, że jest on wywoływany przez wirus, a nie jest uwarunkowany genetycznie - mówią Boboryko i Jarosz.
Szczecinianki, które przyglądały się nietypowo podświetlonej Filharmonii mówiły, że o Tygodniu Profilaktyki Raka Szyjki Macicy wiedzą i pamiętają o jego przesłaniu.
- Co roku biorę udział w systematycznych badaniach. Jest ważne, żeby zapobiec, wiedzieć szybko, móc zareagować. - Regularnie co dwa lata chodzę i się kontroluję. Zdrowie to piękna rzecz i dlatego najważniejsza. - Mam takie przypadki w rodzinie, że właśnie badania profilaktyczne można powiedzieć uratowały życie. Bardzo zachęcam do takich badań - mówią szczecinianki.
Według statystyk, na całym świecie z rakiem szyjki macicy walczy ponad półtora miliona kobiet. Każdego roku w Polsce taką diagnozę słyszy ponad 3 tysiące kobiet. W naszym kraju na raka szyjki macicy umiera o 70 proc. więcej kobiet niż w krajach Europy zachodniej.
Specjaliści przypominają, że najważniejsze są regularne badania. Nowotwór ten można wyleczyć, jest tylko jeden warunek - musi być wcześnie wykryty. Niestety wiele pacjentek do lekarza trafia już w zaawansowanej fazie choroby, bo nie daje ona jednoznacznych objawów.
Z nim związany jest projekt Pink Lips, który ma zachęcić kobiety do wykonywania badań profilaktycznych - mówią Dominika Boboryko i Kamila Jarosz z Międzynarodowego Stowarzyszenia Studentów Medycyny IFMSA.
Dodaj komentarz 2 komentarze
to nie filcharmonia,to SKANDAL II :D Lokale dla osob BI he he . Boze ,widzisz a nie grzemisz ,miasto rozpusty,na kazdym rogu "domowki " agencje towarzyskie ,teraz padlo na filcharmonie. Az sie prosi zeby ruskie atom zucily .
@Slash - znowu się naćpałeś torcikiem z wafelkami?
Sio do lasu! Myśliwi czekają