W urzędzie do stanowiska rejestracji samochodów ustawiają się długie kolejki.

- Jestem w trakcie rejestracji. Dostałem kwitek od pani i czekałem półtorej godziny. Na spędzenie czasu w urzędzie, gdzie nie ma klimatyzacji, to jest dużo - mówi jeden z petentów.

Kolejki, zmiana tablic z próbnych na stałe oraz wbicie gazu do dowodu rejestracyjnego, to tylko niektóre problemy. A co nie będzie działało w piątek? - pytamy dzwoniąc na infolinię urzędu.

- Nie wiadomo, to jest loteria. Jednej osobie udaje się wszystko zrobić, drugiej się nie udaje. Generalnie codziennie inna czynność sprawia trudności - mówi urzędniczka.

Dariusz Sadowski z Urzędu Miasta przyznaje, że system CEPiK nie działa sprawnie.

- Ministerstwo Cyfryzacji jest odpowiedzialne za to całe zamieszanie. Sygnały co jakiś czas z ministerstwa są, że będzie tzw. data stabilizacji. Ale terminów było już kilka, a CEPiK dalej nie działa - mówi Sadowski.

A w biurze komunikacji resortu cyfryzacji, gdy pytamy o kolejny termin kiedy CEPiK będzie działał słyszymy:

Nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie - odpowiada urzędniczka.

Nowe zasady m.in. wykonywania badań technicznych aut oraz odświeżony Centralny System Ewidencji Pojazdów i Kierowców w wersji 2.0 obowiązują od 13 listopada. Już na początku działania systemu były problemy. Ówczesny minister cyfryzacji zapewniał, że znikną w styczniu. Teraz nikt już nie zapewnia kiedy będą zażegnane.