Zmienia się kolor: dach i elewacja nie będą jasne, a ciemne. Ważną zmianą dla kibiców oglądających mecze ma być stalowa siatka za ich plecami, na całej długości stadionu. Wcześniej zakładano, że w niektórych miejscach ani ściany, ani siatki nie będzie. Obniża się z kolei - z 22 do 20 tysięcy - liczba krzesełek. Te zmiany zaproponowała pracownia architektoniczna Dedeco.

- Zmieniliśmy "opowieść o tym stadionie" z jasnego na ciemny. Czyli: na scenę teatralną zmagań sportowych - wyjaśniał prezes firmy, Piotr Hofman.

Prezydent Szczecina Piotr Krzystek zapewnia, że zmiany nie wpłyną na koszty. Szacunki na dzisiaj to ponad 240 mln złotych. A terminy?

- Startujemy w lipcu 2018 roku, kończymy w roku 2021 - zapowiedział prezydent miasta.

A prezes PZPN Zbigniew Boniek przypomina, że jeszcze dwa lata temu stadion miał mieć trzy trybuny przeciw czemu protestowali kibice.

- Jak to zobaczyłem pierwszy raz, dwa lata temu i ja zobaczyłem teraz, to powiem, że jest to kolosalna różnica. Projekt mi się bardzo podoba - zaznaczył Zbigniew Boniek.