Generał Andrzejczak mówił podczas uroczystości, że zostawia znakomitą jednostkę i przede wszystkim świetnie wyszkolonych ludzi i podczas apelu z imienia i nazwiska wymienił żołnierzy, z którymi dobrze mu się pracowało - od szeregowych po pułkowników i generałów. Teraz do jego zadań będzie należało między innymi doradzanie Ministrowi Obrony Narodowej w kwestii rozwoju polskiej armii. Jak tłumaczył, podczas podejmowania ważnych decyzji nie powinno zapominać się o niższych szczeblach.

- Na pewno będzie to zadanie niezmiernie trudne i niezwykle skomplikowane. To jest zadanie zespołowe, nie realizuje go tylko jeden człowiek. Natomiast o tę pasję "na dole" jestem naprawdę spokojny - mówił generał Rajmund Andrzejczak.

Generał podkreślał, że nawet jako najważniejszy żołnierz w kraju - będzie o nich pamiętał.

- Trzeba być profesjonalistą i patrzeć szeroko na całe siły zbrojne, nie tylko na związki taktyczne, ale znacznie szerzej. Nie ukrywam, że emocjonalnie, jeżeli jest się tak długo z tak wspaniałym zespołem, to nie pozostaje to bez znaczenia - mówił Rajmund Andrzejczak.

Gen. Andrzejczak został też mianowany generałem broni - rano odchodził ze szczecińskiej jednostki jako generał dywizji.

W uroczystości uczestniczył też dowódca generalny rodzajów sił zbrojnych generał broni Jarosław Mika, który podkreślał, że generał dywizji Rajmund Andrzejczak bardzo wysoko podniósł poprzeczkę. Zmechanizowana dwunastka ze sporym powodzeniem poradziła
sobie w ostatnich manewrach Saber Strike, a obserwowało ją wtedy całe dowództwo. To jest ogromne wyzwanie, ale i zespół którym będę dowodził jest świetnie wytrenowany - podkreślał generał brygady Maciej Jabłoński.

- Obejmuję wspaniałą jednostkę, rozpędzoną szkoleniowo, która w tym roku wykonuje główne zadanie szkoleniowe. Ze wspaniałymi doświadczeniami, które pozyskała w obecnym szkoleniu, jak i również bardzo szeroko realizowanych poza granicami kraju - mówił Jabłoński.

Generał brygady Maciej Jabłoński dowodził wcześniej między innymi 10. Brygadą Kawalerii Pancernej w Świętoszowie. Dotychczasowy dowódca dwunastki - generał Dywizji Rajmund Andrzejczak przechodzi do Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Dwa dni temu szef MON mianował go zastępcą dowódcy, ale około godziny 17 BBN przekazało, że będzie dowódcą. Prezydent Andrzej Duda odwołał z tego stanowiska dotychczasowego szefa generała Leszka Surawskiego.

Przed nowym dowódcą - generałem Maciejem Jabłońskim - poważny sprawdzian. Jesienią ruszają największe polskie manewry, czyli "Anakonda". 12 Szczecińska Dywizja Zmechanizowana będzie podstawowym ćwiczącym.