- Jaki w Warszawie, Wasserman w Krakowie czy Płażyński w Gdańsku to pokazanie nowego oblicza PiS - mówił Poręba, ale przyznawał jednocześnie, że gdy przez lata w sejmikach rządziło PO i PSL, potrzebna jest mobilizacja w szeregach jego ugrupowania. - Na 16 w 15 województwach jesteśmy w opozycji. Chcąc tą sytuację zmienić, biorąc pod uwagę, że tak naprawdę to mecz Prawo i Sprawiedliwość kontra Reszta Świata, musimy wygrać tak, żeby w sposób realny, czyli mieć większość jako Prawo i Sprawiedliwość w poszczególnych radach sejmików wojewódzkich i to jest olbrzymie, bardzo ciężkie i trudne wyzwanie, bo przeciwko sobie mamy zjednoczoną, toksyczną i bardzo agresywną opozycję.

Wybory samorządowe odbędą się w niedzielę 21 października.