Ich zadanie polegało na wpisaniu się w ramy stwierdzenia "Mój rywal będzie dobrym prezydentem, bo... ale ja byłbym lepszym, gdyż...". Na odpowiedź mieli do wykorzystania 60 sekund.

Na początek głos zabrał Bartłomiej Sochański, kandydat Prawa i Sprawiedliwości.

- Mój rywal Piotr Krzystek byłby dobrym prezydentem, bo jest uparty, pracowity i wydaje mi się, że dysponuje dobrym zapleczem układu bezpartyjnego. Ja będę lepszym prezydentem dlatego, że potrafię podejmować bardziej sprawiedliwe decyzje, potrafię lepiej reprezentować miasto i mam lepszą wizję miasta, której potrafię lepiej dopilnować - powiedział Sochański.

Drugi odpowiadał Piotr Krzystek, czyli kandydat Bezpartyjnych.

- Bartłomiej Sochański byłby dobrym prezydentem, bo jest człowiekiem niezwykle spokojnym i koncyliacyjnym. Ma też spore życiowe doświadczenie - i to adwokackie i prawnicze. Myślę jednak, że ja będę lepszym po pierwsze dlatego, że mam spójną wizję, którą realizuje od 12 lat. Moje projekty są akceptowane przez szczecinian. Pokazuje to wynik tych wyborów - 23 tysiące głosów więcej niż 4 lata temu. To oznacza, że te ostatnie 4 lata to jest dobry czas dla Szczecina. Chcemy żeby był jeszcze lepszy, chcemy współpracować ze wszystkimi w Radzie Miasta, ale nie tylko i myślę że tak będzie - mówił Krzystek.

Druga tura wyborów w miastach, w których jest to konieczne - w tym w Szczecinie - odbędzie się w najbliższą niedzielę.

Przebieg debaty można śledzić na antenie Radia Szczecin oraz na naszej stronie internetowej i facebookowym profilu.