Radio Szczecin
![Fot. Kamila Kozioł [Radio Szczecin]](serwis_informacyjny/pliki/2018/2018-11-07_154157598010.jpg)
Fot. Kamila Kozioł [Radio Szczecin]
Potrzeba przynajmniej kilku lat na rozwiązanie wstydliwego problemu braku toalet w wielu mieszkaniach komunalnych w śródmieściu Szczecina - mówił w "Rozmowach pod krawatem" Piotr Krzystek.
- Z drugiej strony, to zaniedbania jeszcze z czasów PRL-u - mówił Piotr Krzystek. - To jest wyzwanie, z którym musimy sobie poradzić. To jest wstydliwe i trzeba zgodzić się ze wszystkimi, którzy uważają, że tego nie powinno być. Będziemy temat załatwiać w ilości paruset każdego roku. Myślę, że potrzebujemy 7-10 lat, żeby ten problem rozwiązać, ale go rozwiążemy. Te budynki, które nie będą się nadawały, bo są w Szczecinie takie, gdzie nie da się tego po prostu zrobić, będziemy je wyburzali i mieszkańców będziemy przeprowadzać do innych. To jest efekt tego, że przez lata nie wiele się robiło w tej sprawie. W całym PRL-u były potężne zastoje, jeśli chodzi o te tematy.
Jak informowaliśmy w ubiegłym roku, miasto wydało 2 miliony złotych na montaż około 200 toalet w mieszkaniach komunalnych.
Dodaj komentarz 4 komentarze
Panie Krzystek, kampania juz się skończył. Nie trzeba czarować.
Mówienie o 7-10 latach, gdy ta kolejna pana kadencja jest na 5 lat, to wygodna zapowiedź tego, co będziesz pan gadał przy kolejnych wyborach: "no przecież mówiłem, co co najmniej 7 lat, a dotychczas tylko 5 minęło!"
ehhhhh..... takie PiSowskie....
a ILE przez poprzednie 3 pana kadencje, czyli przez 12 (!!!) lat, ZBiLK zlikwidował wychodków w mieszkaniach komunalnych?
i w ilu mieszkaniach komunalnych zlikwidowano piece węglowe na bardziej ekologiczne ogrzewanie?
No? W ilu?
I proszę nie wciskać kitu z kwartałami norweskimi i innymi kamienicami, gdzie właściciele ZA SWOJE pieniądze zrobili tego typu modernizacje.
A ile lat już Pan rządzi??? I przez te wszystkie LATA jakoś praktycznie NIC w tym kierunku nie było robione! WSTYD!
Wstydliwym problemem należałoby raczej nazwać to, że od 2006 roku priorytetem dla prezydenta nie były toalety, a ścieżki rowerowe, bulwary, czy fontanny.
Problem jest w. Przepisach,warunkach dla wykonawców oraz pieniądzach jakie się oferuje za te usługi. A należy pamiętać że modernizacja w starych kamienicach nie jest często czymś kuriozalnym. Niech się wypowie zbilk na temat ilu jest chętnych natakie roboty.
