Najbardziej widoczną zmianą, jest ciemna elewacja na i nad całą nową trybuną od strony ulicy Twardowskiego, w miejscu, gdzie dziś jej nie ma. Poprzedni plan zakładał, że w trybunie będzie szklany pawilon, a w nim klubowe muzeum i restauracja. Nowy pomysł przenosi je na parter, a pawilon likwiduje. Dlatego na wizualizacjach nie widać już szyb a jednolity kolor całej elewacji. W miejscu, gdzie miał być pawilon, będą krzesełka, a to zwiększy pojemność stadionu o pół tysiąca.

Oprócz tego miasto chce wybudować mniejszy niż wcześniej zakładało podziemny parking i tańszą elewację przy budynku VIP. To wszystko - jak podają w komunikacie - ma sprawić, że obiekt będzie tańszy w budowie i eksploatacji. Ale sprawia też, że poszukiwania firmy budowlanej potrwają dłużej, bo nie do 26 listopada - jak wcześniej planowali urzędnicy, a do 17 grudnia.

W pierwszym przetargu oferty za przebudowę stadionu piłkarskiego przy ulicy Twardowskiego wyniosły o przynajmniej sto milionów złotych więcej niż zakładało miasto. Właśnie dlatego urzędnicy powtarzają przetarg. Według zapowiedzi stadion będzie przebudowany po trzech latach od podpisania umowy z wykonawcą.