Radio Szczecin
![Goście "Kawiarenki politycznej" i prowadzący Andrzej Kutys. Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]](../public/40/40_154918888310.jpg)
Goście "Kawiarenki politycznej" i prowadzący Andrzej Kutys. Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
To trudna decyzja i dylemat między wolnością, a przymusem administracyjnym - tak radni komentowali, w "Kawiarence politycznej" Radia Szczecin, pomysł obowiązkowych szczepień w szczecińskich żłobkach i przedszkolach.
Według Macieja Szyszko z Bezpartyjnych, taki pomysł idzie jednak za daleko.
- Jest to zbyt daleko idąca ingerencja w kwestie wolności rodziców, pewnych wyborów. Chociaż jako rodzic, odpowiedzialny ojciec jestem za szczepieniami - powiedział Szyszko.
Z kolei Przemysław Słowik jest "za". - Niestety od wielu lat jesteśmy pod ogromną presją ruchów antyszczepionkowych, które przede wszystkim opierają się na kłamstwie Adama Wakefielda i musimy w jakiś sposób na to reagować - powiedział Słowik.
Rafał Niburski z Prawa i Sprawiedliwości inicjatywę radnych ocenia jako polityczną, w pierwszej kolejności chciałby poznać opinie lekarzy. - To działanie pod publiczkę i tak można stwierdzić, ponieważ dodatkowe punkty za szczepienia przy przyjęciu do przedszkola to moim zdaniem pewien rodzaj dyskryminacji - uważa Niburski.
Oficjalnej odpowiedzi zastępcy prezydenta Szczecina na interpelację jeszcze nie ma.
Dodaj komentarz 7 komentarzy
te, Szyszko, nie rozumiesz pojęcia "OBOWIĄZKOWE szczepienia"?
Pojęcie "wolności obywatelskiej" kończy się tam, gdzie jej realizacja może naruszać prawa innych.
A w tym momencie nieszczepienie dzieci nie dość, że narusza ich prawo do nienarażania na utratę zdrowia i życia poprzez rezygnację z ochronnych dobrodziejstw szczepionek, to na dodatek naraża prawo moich dzieci do przebywania w otoczeniu niezagrażającym życiu i zdrowiu.
Nie wypełniasz obowiązku - podlegasz karze.
Proste?
Na dobrą sprawę, to antyszczepionkowcy powinni być ścigani i zwalczani na podstawie przepisów antyterrorystycznych - stanowią realne zagrożenie dla zdrowia społeczeństwa
matko, to jest dramat
jak ulał pasuje przysłowie czego jaś za młodu się nie nauczył...
cóż za inteligencja... wiedza....
pytanie: sugerujesz że moje niezaszczepione dziecko np. na dur może zarazić twoje już zaszczepione na ten dur???
ha ha ha ha ha ha ha ha ha rany boskie :-D dowód na to skąd bezład w kraju, wiedza onieśmiela .. acha przepraszam za terroryzm :-D :-D i życzę DUŻO zdrowia ha ha ha ha ha
15,35
@RaF dodaj jeszcze, że Ziemia płaska jest i że rządzą nią iluminaci, a dostąpisz (za)szczytu wiarygodności.
@jaś
ot i odpowiedź nadeszła pełna elokwencji, treści, błyskotliwości :-D ha ha ha ha ha ha ha
powtórzyć pytanie?
przeczytałeś skład choćby jednej szczepionki lub przeczytałeś możliwe reakcje organizmu? (tu chyba przesadziłem z tym pytaniem)
To prawda szczepienia powinny być dobrowolne kto chce niech się szczepi. Ja mam dziecko po powikłaniach poszczepiennych i zostałem z problemem sam żaden lekarz nue miejsc już polityk mi w tym nie pomaga a pomocy szukać z nikąd . Wiec nie rozumiem dlaczego szczepienia maja być karta przetargową do przyjęcia dziecka do żłobka przedszkola czy szkoły . To jakaś bzdura. Pytanie kto chce na tym zarobić bo jak nie wiadomo o co chodzi to o kasę . A jeszcze jedno skład szczepionek ma wiele do życzenia. I nie są to szczepy wirusów jak mówi nazwa. Radzę zagłębić się w temacie a antyszczepionkowcy dobrze ze są. I proszę popatrzeć ile niemowląt do 1 rż ma jakieś guzy na ciele, autyzm który wychodzi po latach.
bardzo @Szczecinianin współczuję Tobie - jest dokładnie tak jak piszesz a cała szczepionkowa propaganda ma na celu zapewnienie koncernom farmaceutycznym wpływów gotówkowych w nieskończoność, po czym jest oddawany procent zysków "komuś" kto zagwarantował zbyt!. Ja nawet nie jestem stricte antyszczepionkowcem ale wymagam szczepień lekiem "bez żadnych niejasności" - a takich szczepionek w polandii brak!
Zakładam że z dzisiejszą wiedzą baczniej przyglądnąłbyś się podanemu "preparatowi" swojemu dziecku.
