Radio Szczecin
![Dr hab. Sławomir Cenckiewicz był gościem "Rozmów pod krawatem". Fot. Maciej Papke [Radio Szczecin]](serwis_informacyjny/pliki/2019/2019-03-22_155325423710.jpg)
Dr hab. Sławomir Cenckiewicz był gościem "Rozmów pod krawatem". Fot. Maciej Papke [Radio Szczecin]
Historia jest polem ustawicznej bitwy - mówi historyk, szef Wojskowego Biura Historycznego dr hab. Sławomir Cenckiewicz.
Jego zdaniem, polityka wciąż wywiera wpływ na pracę badaczy dziejów, szczególnie tych najnowszych.
- Coś takiego jak obiektywizm historyczny rozumiany jako całkowita wolność, wyswobodzenie od jakiegoś systemu religijnego czy politycznego jest kompletnym mitem - powiedział Cenckiewicz.
A nie da się zastąpić tego sformułowania twierdzeniem "należyta staranność"? - pytał prowadzący program Przemysław Szymańczyk.
- Powinno się zastępować, ale nie stosuje się tego w stosunku do historyków. Zawsze się mówi o upolitycznieniu historii, albo ktoś bardziej kulturalny mówi, że jakaś książka jest nieobiektywna. To dziś za trudno słowo - odpowiedział Cenckiewcz.
Cenckiewicz jest autorem wielu publikacji, w których opisuje historię polityczną Polski i związane z nimi postacie. Do jego najpopularniejszych dzieł należą "Lech Kaczyński - biografia polityczna 1949-1995", " Wałęsa człowiek z teczki" czy "Długie ramię Moskwy".
- Coś takiego jak obiektywizm historyczny rozumiany jako całkowita wolność, wyswobodzenie od jakiegoś systemu religijnego czy politycznego jest kompletnym mitem - powiedział Cenckiewicz.
A nie da się zastąpić tego sformułowania twierdzeniem "należyta staranność"? - pytał prowadzący program Przemysław Szymańczyk.
- Powinno się zastępować, ale nie stosuje się tego w stosunku do historyków. Zawsze się mówi o upolitycznieniu historii, albo ktoś bardziej kulturalny mówi, że jakaś książka jest nieobiektywna. To dziś za trudno słowo - odpowiedział Cenckiewcz.
Cenckiewicz jest autorem wielu publikacji, w których opisuje historię polityczną Polski i związane z nimi postacie. Do jego najpopularniejszych dzieł należą "Lech Kaczyński - biografia polityczna 1949-1995", " Wałęsa człowiek z teczki" czy "Długie ramię Moskwy".
Dodaj komentarz 2 komentarze
wniosek prosty: historycy, zwłaszcza ci zajmujący się historią współczesną, to propagandziści na frontach walki partyjnej.
Politruki.
Moim skromnym zdaniem nie jest naukowcem ten, który wyniki badań interpretuje i ocenia nie poprzez posiadaną wiedzę, a poprzez pryzmat swoich przekonań politycznych i wiary.
super że są ludzie którzy głośno mówią o zakałach społecznych, o zdrajcach narodowych i czas pokaże których ludzi jest w kraju więcej... tych którzy pragną znać prawdę o dziejach, tych współczesnych również, czy adoratorów swoistych bałwochwalców, maniaków politycznej zgnilizny - którzy będą mieli większą siłę przebicia? Jak widać POPiS dziś o ile wybory nie są fałszowane, ma dość sporą grupę swoich ... lemingów
