Elżbieta Witek - marszałkiem Sejmu, profesor Tomasz Grodzki - marszałkiem Senatu, premier Mateusz Morawiecki złożył dymisję swojego rządu.
Posiedzenia obu izb parlamentu otworzyli marszałkowie seniorzy wskazani przez prezydenta Andrzeja Dudę. W Sejmie był to Antoni Macierewicz, w Senacie Barbara Borys-Damięcka.
W Sejmie obserwowaliśmy pewnego rodzaju zaskoczenie podczas otwarcia kolejnej kadencji. Zaskoczeniem nie było wystąpienie prezydenta Andrzeja Dudy, ale to co zrobiła opozycja - zastosowała lekko psychologiczny fortel - ocenił w audycji "Radio Szczecin na Wieczór" prof. Maciej Drzonek, politolog z Uniwersytetu Szczecińskiego, autor "Wykładnika profesora Drzonka".
- Zapowiadając, że nie będzie głosowała przeciwko Elżbiecie Witek, a potem PSL i SLD zapowiedziały, że nawet poprą, co też uczynili i to było to zaskoczenie. To było jednak pozytywne zaskoczenie, że opozycja zagłosowała za marszałkiem strony rządowej - mówił Drzonek.
Sporo wątków padło w parlamencie wartych uwagi, prezydent Duda podkreślił to, że całe społeczeństwo ma obecnie swoją reprezentację w Sejmie - powiedział prof. Andrzej Zybała, politolog ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie.
- Wszystkie komitety, które startowały w wyborach mają swoich posłów. To jest wartość niewątpliwie, być może to będzie czynnik, który spowoduje, że społeczeństwo mocniej jeszcze wejdzie w politykę, będzie obserwowało tych, na których głosowało - mówił Zybała.
We wtorek odbyły się pierwsze posiedzenia obu izb nowo wybranego parlamentu.
W Sejmie obserwowaliśmy pewnego rodzaju zaskoczenie podczas otwarcia kolejnej kadencji. Zaskoczeniem nie było wystąpienie prezydenta Andrzeja Dudy, ale to co zrobiła opozycja - zastosowała lekko psychologiczny fortel - ocenił w audycji "Radio Szczecin na Wieczór" prof. Maciej Drzonek, politolog z Uniwersytetu Szczecińskiego, autor "Wykładnika profesora Drzonka".
- Zapowiadając, że nie będzie głosowała przeciwko Elżbiecie Witek, a potem PSL i SLD zapowiedziały, że nawet poprą, co też uczynili i to było to zaskoczenie. To było jednak pozytywne zaskoczenie, że opozycja zagłosowała za marszałkiem strony rządowej - mówił Drzonek.
Sporo wątków padło w parlamencie wartych uwagi, prezydent Duda podkreślił to, że całe społeczeństwo ma obecnie swoją reprezentację w Sejmie - powiedział prof. Andrzej Zybała, politolog ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie.
- Wszystkie komitety, które startowały w wyborach mają swoich posłów. To jest wartość niewątpliwie, być może to będzie czynnik, który spowoduje, że społeczeństwo mocniej jeszcze wejdzie w politykę, będzie obserwowało tych, na których głosowało - mówił Zybała.
We wtorek odbyły się pierwsze posiedzenia obu izb nowo wybranego parlamentu.