Bezpartyjni ugięli się Koalicji Obywatelskiej. Uchwała prezydenta Szczecina w sprawie przekazania kamienicy na Łasztowni dla Zgromadzenia Misjonarek Miłości nie trafi na najbliższą sesję rady miasta.
"Sprawa budzi emocje, zdecydowaliśmy więc przesunąć w czasie procedowanie uchwały, aby wszyscy mogli dokładnie przyjrzeć się działalności sióstr" - powiedziała nam Łażewska. Sióstr, które - jak warto dodać - działają na Łasztowni nieprzerwanie od 33 lat, bez miejskiej dotacji. Łażewska ma jednak nadzieje, że sprawa na sesji znajdzie się w grudniu.
"Nie" dla wprowadzania uchwały pod obrady listopadowej sesji domagali się radni Koalicji Obywatelskiej. Szef klubu radnych KO Łukasz Tyszler uważa, wokół hierarchów kościelnych nagromadziły się złe emocje, a zatem temat trzeba odłożyć, aby nie oberwało się misjonarkom, które niosą posługę. Do kiedy? Tego szef radnych KO nie wyjaśnił.
Z kolei szef radnych Prawa i Sprawiedliwości Marcin Pawilicki uznaje sytuację za skandaliczną. Jak nam powiedział "siostry zajmują się bezinteresowną ciężką pracą i miasto powinno je wspierać, a przez kłótnie i prowokacje w koalicji prezydenta Piotra Krzystka pokazuje się brak szacunku."