Obecnie bierze w nich udział osiem osób, najmłodszy pacjent ma 46 lat. Wszyscy trafili tam z tego samego powodu: ogromnego zmęczenia przy najmniejszym wysiłku fizycznym.

- Płuca nie dają rady; serce chce, rozum nie protestuje, niestety - płuca nie dają rady temu wszystkiemu podołać i faktycznie brakuje oddechu przy jakiejkolwiek aktywności fizycznej. Nie mówię o sporcie, mówię o zwykłych czynnościach typu spacer, typu zabawa z córką... - mówi pacjent, Zbigniew Szczerbik.

Pacjenci przed rozpoczęciem ćwiczeń są szczegółowo badani.

- Mają wykonywany 6-minutowy test marszowy, przy przyjęciu mają wykonywaną próbę wysiłkową, oceniamy skalę nasilenia duszności u pacjenta, skalę stanu odżywienia, a także - przez zespół psychologów - pacjenci są oceniani pod kątem lęku i objawów depresji - wylicza Iwona Denisewicz, dyrektor Szpitala Rehabilitacyjnego im. Karola Boromeusza w Szczecinie.

Turnusy rehabilitacyjne trwają od 2 do 6 tygodni. Mogą w nich wziąć udział pacjenci, którzy przeszli Covid-19 w ciągu ostatniego roku. Skierowanie wystawia lekarze podstawowej opieki zdrowotnej.

Szpital przy alei Wyzwolenia w Szczecinie przygotował dla takich pacjentów 22 miejsca.