Zarząd Nowej Lewicy podjął w sobotę uchwałę o powołaniu dwóch frakcji - Sojuszu Lewicy Demokratycznej i frakcji Wiosna. Utrzymał również w mocy decyzje, zawieszające członków partii.
O przyczynach rozłamu na Lewicy i jakie są dalsze losy tej partii mówił gość programu "Radio Szczecin na Wieczór" Kazimierz Kik - politolog, Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach.
- Może dojść do przesilenia w obozie Lewicy, pomiędzy progresywną liberalizującą lewicą, czyli lewicą światopoglądową a lewicą, która chce trzymać się nurtu socjalnego, lewicą socjalną. To mi się przebija przez konflikt - tłumaczy Kik.
Z najnowszego sondażu partii politycznych pracowni Kantar, opublikowanego w piątek, Lewica może liczyć na pięcioprocentowe poparcie.
- Może dojść do przesilenia w obozie Lewicy, pomiędzy progresywną liberalizującą lewicą, czyli lewicą światopoglądową a lewicą, która chce trzymać się nurtu socjalnego, lewicą socjalną. To mi się przebija przez konflikt - tłumaczy Kik.
Z najnowszego sondażu partii politycznych pracowni Kantar, opublikowanego w piątek, Lewica może liczyć na pięcioprocentowe poparcie.
Dodaj komentarz 3 komentarze
komuniści to mają w Polsce przechlapane, skoro partia rządząca nazywa się "prawicą", a realizuje socjalistyczne programy społeczne i gospodarcze :))
PZPR+
jedyne, co ich odróżnia, to stosunek do mniejszości seksualnych: w Lewicy są one oficjalnie wspierane, a w PiS - chłopaki się kryją. Nawzajem tez
No różni ich jeszcze podejście do purpurowej mafii, czyli tak zwanej instytucji kościoła katolickiego.
@Siara - przypominam, że to za czasów SLD Polska została spętana Konkordatem.
I to właśnie dzięki czerwonym czarni mogą bezkarnie ograbiać Polskę i Polaków oraz wykorzystywać seksualnie nasze dzieci. To zasługi tych niby-komunistów.