W tym tygodniu decyzja w sprawie trzeciej dawki szczepionki - zapowiada Ministerstwo Zdrowia.
Wszystko wskazuje na to, że preparat przypominający będą mogły otrzymać wszystkie osoby pełnoletnie, a nie jak do tej pory tylko te powyżej 50. roku życia i pracownicy służby zdrowia. Pozytywną opinię w tej sprawie wydała Rada Medyczna.
To bardzo dobra decyzja - ocenia prof. Miłosz Parczewski, konsultant wojewódzki ds. chorób zakaźnych.
- To bardzo dobrze, bo dostęp do trzeciej dawki dla wszystkich był dyskutowany od początku wprowadzenia szczepień. My nie wiedzieliśmy na jak długo szczepienia będą wystarczały. Teraz mniej więcej wiemy, że od 6-9 miesiąca odporność już spada na tyle, że warto wzmocnić ją kolejną dawką - mówi Parczewski.
Czekamy teraz także na szczepienia dzieci - dodawał konsultant wojewódzki ds. chorób zakaźnych.
- 5-11 rok życia. Mamy nadzieję, że ona już jest za rogiem. Wiem, że dokumenty do organizacji nadzorujących bezpieczeństwo szczepień są złożone. Oczywiście, że ta ochrona będzie, ale dzieci mają kontakty między sobą bardzo bliskie, więc jakby to będzie tylko pośrednio - mówi prof. Parczewski.
Na razie szczepione są dzieci powyżej 12. roku życia.
To bardzo dobra decyzja - ocenia prof. Miłosz Parczewski, konsultant wojewódzki ds. chorób zakaźnych.
- To bardzo dobrze, bo dostęp do trzeciej dawki dla wszystkich był dyskutowany od początku wprowadzenia szczepień. My nie wiedzieliśmy na jak długo szczepienia będą wystarczały. Teraz mniej więcej wiemy, że od 6-9 miesiąca odporność już spada na tyle, że warto wzmocnić ją kolejną dawką - mówi Parczewski.
Czekamy teraz także na szczepienia dzieci - dodawał konsultant wojewódzki ds. chorób zakaźnych.
- 5-11 rok życia. Mamy nadzieję, że ona już jest za rogiem. Wiem, że dokumenty do organizacji nadzorujących bezpieczeństwo szczepień są złożone. Oczywiście, że ta ochrona będzie, ale dzieci mają kontakty między sobą bardzo bliskie, więc jakby to będzie tylko pośrednio - mówi prof. Parczewski.
Na razie szczepione są dzieci powyżej 12. roku życia.