Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Fot. TOZ Szczecin/Archiwum
Fot. TOZ Szczecin/Archiwum
Ogromny cios dla finansów Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Szczecinie - tymczasem we wtorek, podczas sesji, radni Koalicji Samorządowej Szczecin (byłych Bezpartyjnych) i KO śmiali się z pytania, kto straci na likwidacji w mieście podatku od posiadania psów.
Mowa o 20 tysiącach złotych rocznie. W środę w audycji "Czas Reakcji" Karolina Winter-Zielińska, prezes TOZ w Szczecinie mówiła o tym, że o sprawie "dowiedzieli się z Facebooka".

Decyzja o likwidacji podatku zapadła podczas wtorkowej sesji rady. W czasie dyskusji, padło pytanie radnego Romana Lewandowskiego z PiS - jak słychać - wywołało rozbawienie w ławach koalicji rządzącej miastem.

- Czy w wyniku tej uchwały inkasent straci pracę? - zapytał Lewandowski.

(śmiech)

- Rolę inkasenta pełniło Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami, skupiając się na innej pracy. To było tak "uzupełniająco" - odpowiadała skarbnik miasta Dorota Pudło-Żylińska.

Tymczasem, jak mówi Karolina Winter-Zielińska, prezes TOZ w Szczecinie, dla nich utrata 20 tysięcy złotych to ogromny problem:

- Te pieniądze, które zostawały, w ramach naszej organizacji, były przekazywane właśnie między innymi na wykonywanie zadań Miasta. Zakup leków, na leczenie kotów wolnożyjących. Te pieniądze po prostu były w świetnym celu pożytkowane - tłumaczyła Winter-Zielińska.

We wtorek na sesji usłyszeliśmy, że inkasent podatku za psa - czyli TOZ - "swoje zadanie wykonywał coraz gorzej".
Relacja Andrzeja Kutysa [Radio Szczecin]

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty