Spotkanie z aktorką, Grażyną Szapołowską, zainaugurowało Festiwal Czytania "Odkrywcy wyobraźni". Impreza odbywa się w szczecińskiej Książnicy Pomorskiej.
Do niedzieli, zaplanowano spotkania autorskie oraz czytanie znanych i mniej znanych fragmentów książek autorów z całego świata.
Grażyna Szapołowska wystąpiła nie tylko jako interpretatorka prozy, ale też świetna autorka. Przeczytała słuchaczom fragment swojej książki "Zapomniałam o Tobie".
Jak mówiła, zawsze miała umiejętność opowiadania: - Zawsze dostawałam piątki z opowiadań, a uciekałam ze wszystkich lekcji, ale jak trzeba było napisać opowiadanie na dowolny temat, to ja się pojawiałam. Umiejętność opowiadania jest pewnie też dana poprzez zawód, który uprawiam, dlatego że jeśli ja czytam książkę, której nie widzę filmowo oczyma, nie potrafię sobie wyobrazić to ja jej nie czytam. Przestaje mnie interesować. Lubię taką namacalną interpretację filmową, obrazową - podkreślała Szapołowska.
Publiczność festiwalu, jak co roku, dopisała: - Przychodzimy co roku, to jest uroczystość książek, przychodzimy spotkać ciekawych ludzi. Pani Szapołowska wspaniale opowiadała. Tutaj są same piękne sprawy, warto tu przyjść.
W sobotę jeszcze w ramach Festiwalu, o godz. 19:00, odbędzie się uroczyste wręczenie Nagrody Literackiej "Jantar" dla autora związanego z naszym regionem oraz "Wieczór Wspomnień" wieloletniego uczestnika Festiwalu, znakomitego aktora i interpretatora literatury - Wojciecha Pszoniaka.
Grażyna Szapołowska wystąpiła nie tylko jako interpretatorka prozy, ale też świetna autorka. Przeczytała słuchaczom fragment swojej książki "Zapomniałam o Tobie".
Jak mówiła, zawsze miała umiejętność opowiadania: - Zawsze dostawałam piątki z opowiadań, a uciekałam ze wszystkich lekcji, ale jak trzeba było napisać opowiadanie na dowolny temat, to ja się pojawiałam. Umiejętność opowiadania jest pewnie też dana poprzez zawód, który uprawiam, dlatego że jeśli ja czytam książkę, której nie widzę filmowo oczyma, nie potrafię sobie wyobrazić to ja jej nie czytam. Przestaje mnie interesować. Lubię taką namacalną interpretację filmową, obrazową - podkreślała Szapołowska.
Publiczność festiwalu, jak co roku, dopisała: - Przychodzimy co roku, to jest uroczystość książek, przychodzimy spotkać ciekawych ludzi. Pani Szapołowska wspaniale opowiadała. Tutaj są same piękne sprawy, warto tu przyjść.
W sobotę jeszcze w ramach Festiwalu, o godz. 19:00, odbędzie się uroczyste wręczenie Nagrody Literackiej "Jantar" dla autora związanego z naszym regionem oraz "Wieczór Wspomnień" wieloletniego uczestnika Festiwalu, znakomitego aktora i interpretatora literatury - Wojciecha Pszoniaka.