Przedstawiciel rządu w regionie zwracał uwagę, że on jest obserwatorem tej sytuacji a projekt umowy jest w szczecińskim urzędzie.

- Szczecin nie chce zaakceptować tej umowy. Rozmowy toczą się między prawnikami miasta i Węglokoksu. Tylko są samorządy, które od kilku dobrych, czy kilkunastu czasami dni przyjęły ten węgiel, rozwożą do mieszkańców na tych samych umowach. Pytam się, czy rzeczywiście jest tak, że ta umowa nie może być przyjęta przez miasto, czy może chodzi o coś innego? I nie chcę też powiedzieć, że wszystko w tym procesie dystrybucji węgla było idealnie - mówił wojewoda Bogucki.

Według informacji przedstawianych przez miasto, na ten moment mieszkańcy złożyli zapotrzebowanie na 800 ton węgla. Liderem porozumienia szczecińskich firm, które mają zająć się jego dystrybucją jest Węglobud. Deklarowana cena ma wynieść 2 tysiące złotych za tonę.