Rozmawialiśmy o tym w studiu S-1 Radia Szczecin. To w grudniowym odcinku "Halo Stadion: Studio". Gośćmi Bartłomieja Czetowicza byli Artur Bugaj, były napastnik Pogoni Szczecin oraz dziennikarz sportowy Telewizji Polskiej Krzysztof Dziedzic.
- To dlatego, że reprezentacja Francji ma jeszcze większy potencjał w ofensywie. Mecz meczowi nierówny, więc to wszystko może mieć zupełnie odwrotny przebieg, czego bardzo sobie życzymy. Potrzebujemy odwagi - mówi zaniepokojony były piłkarz Dumy Pomorza.
Rewolucji nie będzie - komentuje dziennikarz TVP Krzysztof Dziedzic.
- W meczach z Arabią Saudyjską i Argentyną to była w zasadzie prawie ta sama jedenastka. Ci sami piłkarze próbowali atakować, a w meczu z Argentyną już tego nie próbowali. To nie jest kwestia tego, kto wyjdzie na boisko. Gra zależy od tego, jakie instrukcje zawodnicy otrzymają od trenera Michniewicza - mówi Dziedzic.
Mecz Polska - Francja rozpocznie się w niedzielę o godzinie 16. Partnerem wydania jest KIA Polmotor.