Droga przy świnoujskim terminalu LNG wkrótce będzie zamknięta. Zakaz przebywania w promieniu 200 metrów od obiektu jest związany ze stanem wyjątkowym. Decyzja o zamknięciu drogi wpłynie na życie mieszkańców.
- Widzimy szereg możliwych alternatywnych rozwiązań i cały czas apelujemy do władz państwowych, aby pamiętały, że dobrostan mieszkańców jest dobrostanem państwa - powiedział Piwowarczyk.
Barbara Michalska, zastępczyni prezydenta Świnoujścia wyjaśnia, że starania o zapewnienie dojazdu do obiektów zostały odrzucone.
- Mimo naszych zabiegów, również pan wojewoda wykluczył możliwość przejechania autokarem przez strefę zamkniętą. Dla nas jest to oczywiście fatalna informacja. Pan wojewoda rozumie tę sytuację i zaangażował się w jak najszybsze zorganizowanie dróg alternatywnych - powiedziała Michalska.
W tej chwili jedyną akceptowalną przez wojewodę drogą dostępu do zabytków jest droga przez Świnę.
Administracja rządowa tłumaczy, że w obliczu wojny na Ukrainie i politycznych perturbacjach na rynku surowców energetycznych istnieje ryzyko zagrożenia atakiem na terminal LNG. To z kolei infrastruktura krytyczna już nie tylko dla Polski ale też innych państw Europy Wschodniej. Terminal LNG to bowiem jedno z głównych źródeł gazu dla naszego kraju ale dzięki instalacji w Świnoujściu nasz kraj przesyła surowiec m.in. dla Ukrainy. Warto też dodać, że w ostatnim czasie media opisywały sprawę tajemniczych nurków przy Natfoporcie w Zatoce Gdańskiej, wcześniej z kolei uszkodzony został gazociąg Nord Stream łączący Niemcy i Rosje.