Ludzie Solidarności wywalczyli wolność bez użycia broni, dlatego są bohaterami - mówił w Szczecinie prezydent Andrzej Duda.
Przed Bramą Stoczni Szczecińskiej odbyły się uroczystości z okazji 43. Rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych. Zakończyły one strajk robotników i pozwoliły na powstanie Solidarności.
To niezłomni robotnicy tego dokonali - mówił Andrzej Duda.
- Zwłaszcza tutaj, gdzie faktycznie największą siłą napędową tego protestu i tych strajków wówczas byli robotnicy Stoczni Szczecińskiej. To oni stanowili trzon tamtej akcji strajkowej. Choć pamiętać trzeba, że przewodził jej Międzyzakładowy Komitet Strajkowy - mówił prezydent.
Solidarność była największym ruchem społecznym na świecie - dodał prezydent Duda.
- Było widomym dowodem, z jednej strony właśnie solidarności, aktywności i siły polskiego społeczeństwa, ale z drugiej strony, także i protestu wobec otaczającej rzeczywistości, komunistycznego zniewolenia, pragnienia prawdziwej wolności, nie tej deklarowanej w zakłamanych komunistycznych mediach - mówił Prezydent RP.
Andrzej Duda powiedział, że papież Jan Paweł II był postacią, która razem z innymi wielkimi przywódcami ówczesnego świata, przyczyniła się do upadku komunizmu. W swoim przemówieniu prezydent podkreślał, że wybór Karola Wojtyły na papieża był momentem przełomowym.
- Ojciec Święty nas obudził. Ci, którzy byli starsi ode mnie, choć ja też pamiętam tamte niezwykłe spotkania w 1979 roku w czasie pierwszej pielgrzymki Ojca Świętego do Polski, mówią: policzyliśmy się, nagle zobaczyliśmy, że są nas miliony, tak samo myślących - mówił prezydent.
Solidarność zwyciężyła - dodał Andrzej Duda. To wtedy komunistyczny rząd zgodził się na utworzenie Wolnych Związków Zawodowych.
- Dzięki tamtej postawie nie tylko przetrwaliśmy, ale przede wszystkim zwyciężyliśmy. Solidarność zwyciężyła, oni zwyciężyli, wy zwyciężyliście. Pokolenie moich rodziców, wspierane przez pokolenie moich dziadków, zwyciężyło i dało nam coś, czego nie było w Polsce od prawie że niepamiętnych czasów, nie było na tej Ziemi, wolną Polskę - mówił Andrzej Duda.
Prezydent przypomniał, że już 34 lata cieszymy się wolnością, a trzeba było o nią walczyć dziesięciolecia.
- To jest ewenement na przestrzeni ostatnich ponad 200 lat naszej historii. Nikt nie miał wolnej Polski potem przez 34 lata. Nikt nie miał tej niezwykłej, niebywałej możliwości życia w swoim wolnym państwie, w którym sami o sobie decydujemy, przez tak długi czas - mówił Prezydent RP.
Podczas uroczystości wręczono także stypendia imienia Longina Komołowskiego. Otrzymali je wyróżniający się uczniowie z naszego regionu a także z Litwy.
43 lata temu komunistyczne władze, reprezentowane przez wicepremiera Kazimierza Barcikowskiego, podpisały porozumienie ze strajkującymi w Stoczni Szczecińskiej, na czele których stał Marian Jurczyk. Było to jedno z porozumień, kończących falę strajków w sierpniu 1980 roku.
To niezłomni robotnicy tego dokonali - mówił Andrzej Duda.
- Zwłaszcza tutaj, gdzie faktycznie największą siłą napędową tego protestu i tych strajków wówczas byli robotnicy Stoczni Szczecińskiej. To oni stanowili trzon tamtej akcji strajkowej. Choć pamiętać trzeba, że przewodził jej Międzyzakładowy Komitet Strajkowy - mówił prezydent.
Solidarność była największym ruchem społecznym na świecie - dodał prezydent Duda.
- Było widomym dowodem, z jednej strony właśnie solidarności, aktywności i siły polskiego społeczeństwa, ale z drugiej strony, także i protestu wobec otaczającej rzeczywistości, komunistycznego zniewolenia, pragnienia prawdziwej wolności, nie tej deklarowanej w zakłamanych komunistycznych mediach - mówił Prezydent RP.
Andrzej Duda powiedział, że papież Jan Paweł II był postacią, która razem z innymi wielkimi przywódcami ówczesnego świata, przyczyniła się do upadku komunizmu. W swoim przemówieniu prezydent podkreślał, że wybór Karola Wojtyły na papieża był momentem przełomowym.
- Ojciec Święty nas obudził. Ci, którzy byli starsi ode mnie, choć ja też pamiętam tamte niezwykłe spotkania w 1979 roku w czasie pierwszej pielgrzymki Ojca Świętego do Polski, mówią: policzyliśmy się, nagle zobaczyliśmy, że są nas miliony, tak samo myślących - mówił prezydent.
Solidarność zwyciężyła - dodał Andrzej Duda. To wtedy komunistyczny rząd zgodził się na utworzenie Wolnych Związków Zawodowych.
- Dzięki tamtej postawie nie tylko przetrwaliśmy, ale przede wszystkim zwyciężyliśmy. Solidarność zwyciężyła, oni zwyciężyli, wy zwyciężyliście. Pokolenie moich rodziców, wspierane przez pokolenie moich dziadków, zwyciężyło i dało nam coś, czego nie było w Polsce od prawie że niepamiętnych czasów, nie było na tej Ziemi, wolną Polskę - mówił Andrzej Duda.
Prezydent przypomniał, że już 34 lata cieszymy się wolnością, a trzeba było o nią walczyć dziesięciolecia.
- To jest ewenement na przestrzeni ostatnich ponad 200 lat naszej historii. Nikt nie miał wolnej Polski potem przez 34 lata. Nikt nie miał tej niezwykłej, niebywałej możliwości życia w swoim wolnym państwie, w którym sami o sobie decydujemy, przez tak długi czas - mówił Prezydent RP.
Podczas uroczystości wręczono także stypendia imienia Longina Komołowskiego. Otrzymali je wyróżniający się uczniowie z naszego regionu a także z Litwy.
43 lata temu komunistyczne władze, reprezentowane przez wicepremiera Kazimierza Barcikowskiego, podpisały porozumienie ze strajkującymi w Stoczni Szczecińskiej, na czele których stał Marian Jurczyk. Było to jedno z porozumień, kończących falę strajków w sierpniu 1980 roku.
W swoim przemówieniu prezydent podkreślał, że wybór Karola Wojtyły na papieża był momentem przełomowym.
Solidarność zwyciężyła - dodał Andrzej Duda. To wtedy komunistyczny rząd zgodził się na utworzenie Wolnych Związków Zawodowych.