W myśl komercjalizacji, zarządzanie szpitalami od samorządów miały przejmować prywatne spółki, a samo pojęcie miało wzbudzić wśród mieszkańców polski gminnej i powiatowej lepsze nastroje przed tym procesem. Według teorii, prywatny operator miał tak zarządzać placówką, aby nie trzeba było dokładać pieniędzy z budżetu powiatu do jej bieżącego utrzymania, a dochód dla prywatnego operatora miały przynosić kontrakty z NFZ plus prywatne zabiegi...

Tak miało być m.in. w Białogardzie. Z naciskiem na miało... Tam bowiem w 2013 roku, rada powiatu zakład leczniczy przekształciła w spółkę. Wszystko to było możliwe na mocy ustaw przegłosowanych przez większość parlamentarną PO - PSL i podpisanych przez Bronisława Komorowskiego.

I tak w 2015 roku spółka oddała zarządzanie szpitalem w ręce prywatnego operatora. Chwilę później zaczęły się zwolnienia i zamykanie oddziałów, a ogólnopolskiego rozgłosu nadaje śmierć 44-letniej anestezjolożki na dyżurze.

Szpital był o krok od całkowitego zamknięcia - opowiada nam dzisiejszy starosta białogardzki Piotr Pakuszto.

- Wszystko zaczęło się tak naprawdę istniejącymi przepisami prawa, które powodowały, że można było komercjalizować szpitale. Powiat białogardzki wiele lat temu zdecydował się na to, żeby szpital skomercjalizować. I ten okres pokazał, że ta decyzja była nietrafiona i trzeba było bardzo szybko podejmować konkretne działania i decyzje. Od tej kadencji bardzo mocno naciskaliśmy dzierżawcę, żebyśmy rozwiązali umowę dzierżawy i - już można powiedzieć od 4 -5 lat - realizujemy z powrotem zadanie szpitala, jako samorząd powiatowy. Daje to takie szanse, że przy dobrej współpracy ze stroną rządową, można robić fajne rzeczy. My jesteśmy na tę tezę dowodem i od kilku lat naprawdę prężnie się rozwijamy. Mamy coraz lepszą kadrę, coraz lepsze zaplecze techniczne. Wcześniej rządzący, jakby twierdzili, że dobrym pomysłem było komercjalizowanie. Ta komercjalizacja to jest słowo szersze od prywatyzacji, natomiast ostatecznie i tak wiąże się z tym, że przedsiębiorca prywatnie realizuje zadania publiczne - patrz, prowadzi szpital - mówi Pakuszto.

- Prywatyzacja szpitali w dzisiejszych realiach, dobry pomysł czy nie? - pyta reporter.

Ja bym nie szedł drugi raz tą samą drogą - mówi starosta białogardzki.

15 października tego roku w referendum Polacy będą mogli wypowiedzieć się na temat prywatyzacji.