Proces z uczelnią przed Sądem Pracy wygrała Marta Dziomdziora. Została zwolniona w listopadzie 2020 roku. Sprawę skierowała do sądu.

Sąd orzekł, że uczelnia musi przywrócić ją do pracy na poprzednich warunkach, wypłacić
jej wynagrodzenie za czas pozostawania bez pracy i zwrócić koszty procesu. W sumie uczelnia musi wypłacić Marcie Dziomdziorze prawie 170 tysięcy złotych.

Wyrok nie jest prawomocny.

Wcześniej z uczelnią przed Sądem Pracy wygrali była kanclerz i były rektor.