Zlokalizowany w pobliżu wejścia na promenadę, zmieści blisko 200 aut. Inwestycję niemal w całości dofinansowano z rządowego programu, przeznaczonego dla gmin popegeerowskich. Nowe miejsca postojowe mają częściowo rozwiązać problem z parkowaniem.

Pan Jerzy podkreśla, że podczas sezonu zaparkowanie auta w Morzyczynie przypomina loterię. - Muszę wjeżdżać na osiedla, gdzie nie za bardzo chętnie widzą obcych. Wiem, że mogę zaparkować, szczególnie jeżeli to będzie za nie za wysoką opłatą - powiedział.

Ustalono ją na 3 zł za godzinę, a bilet całodniowy to wydatek 20 zł.

Irena Rybarczyk, zastępca wójta Kobylanki nie ukrywa, że obiekt nie rozwiąże wszystkich problemów z parkowaniem. - Ale na pewno w dużym stopniu ułatwi przyjeżdżającym do Morzyczyna sprawne parkowanie. Odciąży to mieszkańców. 189 miejsc dla samochodów, 4 dla busów i 8 miejsc dla osób niepełnosprawnych - wymienia Rybarczyk.

Budowa parkingu, która pochłonęła ponad 3 mln złotych, zajęła niemal półtora roku.