Potrzebny jest wspólny, europejski front w sprawie najdroższych leków. To opinia kandydata do Parlamentu Europejskiego Bartosza Arłukowicza na temat leczenia Adasia Orlika.
Syn naszego radiowego kolegi - Sławka - zmaga się z dystrofią mięśniową i potrzebuje terapii za 15 milionów złotych. Na razie nie ma szans na jej sfinansowanie z budżetu państwa.
Niezbędne są negocjacje z koncernami farmaceutycznymi - uważa gość porannej "Rozmowy pod krawatem" Bartosz Arłukowicz.
- Unia Europejska musi zbudować mechanizm wspólnego zakupu najnowszych i najdroższych technologii medycznych. Paradoksalnie w tym wszystkim - w cudzysłowie to mówię - trochę w tym wszystkim pomogła pandemia. Ona pokazała, że w przypadku globalnego wyzwania, musimy jako Europa walczyć o zdrowie i życie Europejczyków. Zamierzam kontynuować pracę dotyczącą raka, a także wspólnych zakupów najdroższych leków - mówi Arłukowicz.
Zbiórka na Adasia Orlika trwa na portalu siepomaga.pl. Więcej informacji znajdziecie na naszej podstronie.