Co miesiąc pobierał 15 tysięcy złotych pensji, ale nie pojawiał się w pracy. Teraz Prokuratura wszczęła w tej sprawie śledztwo.
Chodzi o byłego wiceministra gospodarski morskiej za rządów Prawa i Sprawiedliwości Pawła Brzezickiego. W maju 2021 roku został on zatrudniony jako pełnomocnik ds. rozwoju portów w Zarządzie Morskich Portów Szczecin i Świnoujście. Po audycie przeprowadzonym przez nowe władze okazało się że nie ma żadnych śladów wykonywania pracy przez Pawła Brzezickiego na swoim stanowisku
- Na podstawie zgromadzonego materiału prokurator stwierdził, że zachodzi podstawa do wszczęcia postępowania. Na obecnym etapie szkodę szacuje się na ok. 650 tys. zł. W tym momencie możemy ogólnie wskazać, że była to kwota pobrana jako wynagrodzenie za pracę, której de facto nie świadczono - mówi Piotr Wieczorkiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Trwa zbieranie materiałów dowodowych w sprawie. Na razie Paweł Brzezicki nie został przesłuchany przez prokuraturę.
- Na podstawie zgromadzonego materiału prokurator stwierdził, że zachodzi podstawa do wszczęcia postępowania. Na obecnym etapie szkodę szacuje się na ok. 650 tys. zł. W tym momencie możemy ogólnie wskazać, że była to kwota pobrana jako wynagrodzenie za pracę, której de facto nie świadczono - mówi Piotr Wieczorkiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Trwa zbieranie materiałów dowodowych w sprawie. Na razie Paweł Brzezicki nie został przesłuchany przez prokuraturę.
- Na podstawie zgromadzonego materiału prokurator stwierdził, że zachodzi podstawa do wszczęcia postępowania. Na obecnym etapie szkodę szacuje się na ok. 650 tys. zł. W tym momencie możemy ogólnie wskazać, że była to kwota pobrana jako wynagrodzenie za pracę, której de facto nie świadczono - mówi Piotr Wieczorkiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.