To już ostatni dzień "Templariady" odbywającej się na polanie w okolicach szczecińskiej Płoni.
- Są zawody rycerskie i podziwiamy kunszt jazdy na koniu, bardzo ładnie, bardzo fajna impreza, na którą można wpaść z dziećmi. Jest bardzo ciekawie - mówią widzowie.
- Są czterej jeźdźcy, zmieniają się załogi w zależności od pokazu. Słyszymy hałasy, bo chłopaki się popisują, konie dają czadu. To są konie trenowane latami, ujeżdżane. Oni są kaskaderami, biorą udział w filmach, dublują upadki i muszą to zrobić tak, żeby wyglądało realistycznie, ale bezpiecznie dla jeźdźca - tłumaczy jedna z organizatorek.
"Templariada" to jeden z największych tego typu festiwali w naszym regionie. W tym roku do Szczecina przyjechali rekonstruktorzy nie tylko z Polski, ale i z zagranicy. Impreza potrwa do godziny 16.00.